Policjant robiący świąteczne zakupy w warszawskiej galerii handlowej zatrzymał szefa siedleckiego gangu. "Gruby" - bo taki jest pseudonim gangstera - także kupował prezenty.
Policjanci z CBŚP zatrzymali 16 osób, podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Mieli oni trudnić się nielegalną produkcją papierosów i ich sprzedażą. Przez ich działalność Skarb Państwa mógł stracić nawet 40 mln zł.
Centralne Biuro Śledcze Policji i Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, we współpracy z Europolem, Eurojustem i śledczymi z Niderlandów, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która przemycała substancje służące do produkcji narkotyków. Zlikwidowano również dwa olbrzymie laboratoria, w których na skalę przemysłową produkowano substancje psychotropowe.
Jak się okazuje, dobrze prosperujący rodzinny biznes nie zawsze jest powodem do dumy. Tym razem skończył się aresztowaniem m.in. matki, dwóch córek i dwójki wnucząt. Co było źródłem ich utrzymania?
CBŚP rozbiło międzynarodową szajkę przemycającą do Polski GBL, czyli tzw. tabletki gwałtu. Podejrzani, wykorzystując firmy kurierskie, przesłali w sumie 335 ton narkotyku, wartego ponad 21 mln euro.
Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło rodzinny gang z Bydgoszczy. Śledczy wyliczyli, że jego członkowie zarobili w sumie prawie 10 mln złotych. Prokuratura zarzuca 7 osobom udział w "grupie przestępczej o charakterze zbrojnym". CBŚP zapowiada kolejne zatrzymania.
Nielegalna działalność miała być prowadzona pod szyldem salonów SPA i zajmować sutenerstwem. CBŚP przeprowadziło zmasowaną akcję, w wyniku której udało się zamknąć 5 agencji towarzyskich i zlikwidowano zorganizowaną grupę przestępczą. Miała nią kierować kobieta.
W kibolskim półświatku najgłośniejszym wydarzeniem ostatnich dni jest ekstradycja z Włoch Pawła M. (pseudonim: "Misiek”). W obszernym materiale TVP Info na ten temat naszą uwagę zwrócił jednak kontrowersyjny szczegół.
Funkcjonariusze CBŚP zlikwidowali nielegalną fabrykę w Wielkopolsce oraz dwie krajalnie papierosów w województwach wielkopolskim i pomorskim.
Funkcjonariusze z opolskiego CBŚP razem z Izbą Celną w Łodzi i wywiadem skarbowym z Opola zabezpieczyli w Tuszynie pod Łodzią 30 tysięcy sztuk podrabianej odzieży i perfum.