W drugiej połowie lipca pani Natalia z pomocą cesarskiego cięcia urodziła bliźnięta. Staś i Franek byli wcześniakami. Kobieta dochodziła do siebie po zabiegu, jednak dwa tygodnie po narodzinach zmarła. Inne pacjentki dzielą się wstrząsającymi relacjami ze słupskiej placówki. - Nie życzę nikomu, żeby tam trafił - powiedziała pani Marta, która rodziła w tym samym szpitalu.