Pustynia Atacama w północnym Chile to jedno z najsuchszych miejsc na Ziemi, choć najnowsze zdjęcia zdają się temu przeczyć. Połacie jałowego piachu pokrył kobierzec białych i fioletowych kwiatów. Widok zachwyca.
Podczas tegorocznej edycji Copa America doszło do zaskakującego incydentu. W trakcie oglądania meczu reprezentacji Chile, w jednym z domów kibice mieli obok siebie trumnę z ciałem zmarłego członka rodziny. To niezwykłe wydarzenie zwróciło uwagę całego świata.
Sebastian Pinera, były prezydent Chile, zginął w katastrofie śmigłowca - poinformował Reuters. Pinera był dwukrotnie głową państwa. W wyborach wygrał w 2009 oraz w 2017 roku. Nie udało się go uratować jako jedynej osoby na pokładzie.
Kamery monitoringu z lotniska w Santiago w Chile uchwyciły niezwykłe wydarzenie. Mały, zaledwie 3-letni chłopiec uciekł swoim rodzicom, prześliznął się obok stanowiska odprawy i usiadł na taśmie przeznaczonej do transportu bagażu. Po krótkie przejażdżce, chłopiec został zauważony przez obsługę.
Influencerka María Ignacia Celedón zginęła w wypadku samochodowym, do którego doszło w Chile. Nie żyje także pięć innych osób, a dwie są w poważnym stanie. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności zdarzenia.
Prezydent Chile, który odwiedził swoje rodzinne miasto, utknął w zjeżdżalni dla dzieci. 37-letni Gabriel Boric musiał rozbić część zjeżdżalni, aby wydostać się z pułapki. Całe zdarzenia nagrała kobieta, która spacerowała obok.
Ministerstwo Zdrowia Chile poinformowało, że w tym tygodniu wykryto pierwszy przypadek ptasiej grypy u człowieka. Zaraziła się 53-latka. Jak na razie nie wiadomo gdzie i kiedy miała kontakt z chorym zwierzęciem.
Żołnierze chilijskiej marynarki wojennej pokazali, jak udało im się uratować w czwartek psa. Zwierzę utknęło na jednej ze skał niedaleko wybrzeża. Akcja ratunkowa była skomplikowana, ale zakończyła się powodzeniem. Psa nazwano Sirena (czyli syrenka).
"Cud w Andach" - tak określono katastrofę lotniczą, do której doszło 13 października 1972 roku w Argentynie. Kosztowała ona życie 29 osób z klubu rugby oraz ich bliskich. Zaledwie 16 ocalałych, aby przeżyć w górach, musiało żywić się ciałami zmarłych. Pomoc nadeszła bowiem po ponad dwóch miesiącach.
Gigantyczne zapadlisko o średnicy 25 metrów sieje postrach wśród mieszkańców w Chile. Krater powstał w pobliżu kopalni miedzi w Alcaparrosa na północ od stolicy kraju. Nie wiadomo co mogło być przyczyną tego zjawiska.
34 turystów od soboty było uwięzionych w autobusie w Andach w związku z intensywnymi opadami śniegu. Wśród nich były głównie osoby starsze, kobiety i dzieci. Ratunek przyszedł dopiero we wtorek.
Przerażającego odkrycia dokonała grupa rybaków z Chile. Mężczyźni wyłowili z wody gigantyczne morskie stworzenie. Tajemnicze znalezisko wywołało popłoch wśród części miejscowych, którzy zaczęli obawiać się najgorszego. Zgodnie z lokalnymi wierzeniami, ryby te mogą bowiem zwiastować nadejście kataklizmu.
Archeolodzy znaleźli dowody na prehistoryczną katastrofę. 3800 lat temu u wybrzeży Chile doszło do trzęsienia ziemi. Jego siłę szacuje się na potężne 9,5 stopnia w skali Richtera. Jednak najgorsze było to, co stało się niedługo później.
Przerażające obrazki z Chile obiegły w tym tygodniu świat. Na pustyni Atacama powstało składowisko odpadów ze zużytej odzieży. Fotografie z tego miejsca zapierają dech w piersiach.
Na pustyni w Chile zalegają stosy nigdy nie noszonych ubrań. Trafiły tam ze sklepów w Europie, Azji i USA. Odzież, która się nie sprzedaje, jest po prostu wyrzucana. – To nie tylko marnotrawienie zasobów, ale także zagrożenie dla środowiska – ostrzegają aktywiści.
Mieszkańcy Chile są niesamowicie zaskoczeni. A szczególnie ci, którzy mieszkają w malutkim miasteczku El Salvador, położonym na pustyni. Niektórzy mówią, że mieszkają tam całe życie, a to pierwszy raz, kiedy spotykają się ze... śniegiem.
Młoda kobieta została zraniona przez dzikie zwierzę w parku safari. 21-latka zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Pracownik nie powiadomił jej o tym, że klatka zwierzęcia jest otwarta.
Odnalezione w Chile szczątki prehistorycznego krokodyla wywołały niemałe poruszenie w kraju i na świecie. To "dziadek" dzisiejszego gada, twierdzą eksperci. Szczątki zachowały się w świetnym stanie, a ich widok robi ogromne wrażenie wśród entuzjastów paleozoologii.