Ślub kościelny to dla wielu osób spełnienie marzeń. Nie jest jednak tajemnicą, że z roku na rok organizacja tej ceremonii jest coraz droższa, ponieważ sporo parafii odchodzi od popularnego "co łaska" na rzecz przygotowanego cennika. Przekonała się o tym jedna internautka, która za ślub zapłaciła 2 tys. złotych.
Ksiądz, który odprawił mszę pogrzebową dla matki kobiety w Mirkowie (woj. dolnośląskie), zaczął w arogancki sposób domagać się od niej pieniędzy. Zaskoczona Polka podzieliła się zdjęciem wiadomości od duchownego. Nazywał kobietę "oszustką". - "Nie pieprz, że to wina banku", pisze.