Chciałoby się powiedzieć, że mleko się rozlało i nie ma co rozdzierać szat. Za niespełna dziesięć dni świeżo utworzony przez Mateusza Morawieckiego rząd najpewniej odejdzie w niepamięć, gdyż są małe szanse na to, że uzyska wotum zaufania. Są jednak tacy, którzy wciąż walczą osamotnieni na polu bitwy o projekty rządów PiS. Kimś takim jest choćby Krystyna Pawłowicz, która tym razem zabrała głos w sprawie CPK.