Zmarł papież Franciszek
Lider Czeczenii Ramzan Kadyrow zaliczył kolejną wypowiedź, która naraziła go na kpiny. Tym razem poplecznik Władimira Putina przyznał, że nie lubi czytać, ponieważ "woli robić to, o czym później napiszą". Dodał, że książki potrafią go rozczarować i nudzi się, dlatego woli oglądać tureckie filmy.
W zamieszczonym na portalu Telegram nagraniu przywódca Czeczenii wzywa świat islamu do walki przeciwko NATO. Co ciekawe, wpis na profilu Ramzana Kadyrowa napisany jest w języku... chińskim. "Chcą z nas zrobić zwierzęta, którymi można łatwo manipulować" - oświadczył poplecznik Władimira Putina. Dodał też, że jeśli NATO będzie miało możliwość dyktowania warunków reszcie świata, to "w mgnieniu oka zdepcze waszą ojczyznę".
Przeszło tydzień temu - 22 października - Islam Machaczew wywalczył swój największy sukces w dotychczasowej karierze. Podczas gali UFC 280 pokonał przez poddanie Charlesa Oliveirę i zgarnął pas mistrzowski tej organizacji. Wyśrubował także bilans walk do 23-1. Burzę wywołał po tym, gdy wyszło na jaw, z kim świętował triumf.
Do długiej listy problemów Rosjan prawdopodobnie niebawem będzie można dopisać kolejny. W obliczu złej sytuacji gospodarczej, sankcji i wywołanej przez Władimira Putina wojny, u wrót Azji i Kaukazu może obudzić się chwilowo uśpiony, choć nieprzesadnie głęboko, terroryzm islamski.
Prokremlowski lider Czeczenii Ramzan Kadyrow zapewnia, że jego nieletni synowie wyjechali na wojnę w Ukrainie. Na nagraniu widać jego dzieci z bronią i w mundurze wojskowym. Nie ma jednak pewności, że filmik rzeczywiście nagrano w Ukrainie.
Córka lidera Czeczenii Ramzana Kadyrowa, 22-letnia Ajszat odwiedziła tzw. Doniecką Republikę Ludową "z misją pokojową" - donosi rosyjska propaganda. Dziewczyna pełni funkcję ministry kultury Czeczenii. W mediach pokazano, ile samochodów towarzyszy córce Kadyrowa na okupowanych terenach Ukrainy.
Podczas transmisji telewizyjnej z biura Ramzana Kadyrowa internauci zwrócili wagę na pewien nietypowy szczegół. W oczy obserwatorów rzucił się luksusowy zestaw do uprawiania boksu, który stał w rogu pomieszczenia. Chyba nie trzeba dodawać, że pochodził z oferty zachodniej marki...
Niepełnoletni synowie głowy Czeczenii Ramzana Kadyrowa mogą dołączyć do kadyrowców w tzw. "operacji specjalnej" w Ukrainie - napisał przywódca na Telegramie. Jak mówi, Achmat, Eli i Adam od najmłodszych lat przeszli szkolenie wojskowe.
Czeczeński dyktator Ramzan Kadyrow wezwał Czeczenów biorących udział w wojnie w Ukrainie do zabicia Achmieda Zakajewa. Zajakew to czeczeński generał brygady i działacz polityczny. Od 2006 roku stoi na czele nieuznawanej przez społeczność międzynarodową Czeczeńskiej Republiki Iczkerii.
Rządzący od piętnastu lat Czeczenią Ramzan Kadyrow mocno zaskoczył. Brutalny dyktator, którego żołnierze służą w Ukrainie zasugerował, że chce wycofać się z polityki. Agnieszka Legucka z Państwowego Instytutu Spraw Miedzynarodowych przekonuje w rozmowie z o2.pl, że to tylko próba zwrócenia na siebie uwagi przez czeczeńskiego satrapę. - To sygnał, że o jego kraju też trzeba pamiętać i "dosypać" pieniędzy - mówi.
Ramzan Kadyrow stara się tworzyć iluzję, że cieszy się poparciem wszystkich mieszkańców Czeczenii. W rzeczywistości wielu uważa go za tyrana i ślepego wykonawcę woli Władimira Putina. Na przykład – czeczeńscy ochotnicy, którzy walczą ramię w ramię z Ukraińcami. - To zdrajca naszego narodu - mówią.
Czeczeńska armia pod wodzą Ramzana Kadyrowa razem z Rosją bierze udział w inwazji na Ukrainę. Zamiast jednak o sukcesach kadyrowców na froncie, słyszymy o ich kolejnych niepowodzeniach. Jeden z bojowników zginął, gdy nagrywał filmik w mediach społecznościowych.
Siły bezpieczeństwa w Czeczenii zmieniły swoje szewrony - teraz zamiast zwykłych pasków z oznaczeniem przynależności do konkretnej jednostki, na ich plecach pojawił się napis "Na Kijów". Wszyscy funkcjonariusze podlegają proputinowskiemu liderowi republiki Ramzanowi Kadyrowowi.
Kadyrowcy nie przestają dostarczać internautom materiałów potwierdzających nieudolność swoich działań. W mediach społecznościowych pojawiło się właśnie nagranie wideo z Ukrainy, na którym widać żołnierza, który strzela w kierunku niewidzialnego pociągu.
Ramzan Kadyrow regularnie wysyła do Ukrainy żołnierzy z Czeczenii. Ukraińskie władze poinformowały o śmierci kolejnych kadyrowców: kapitana Ramzana Kaimowa i starszego porucznika Magomeda Tetiewa.
Czeczeńskie media opozycyjne i organizacje praw człowieka biją na alarm. W kraju ma trwać łapanka na mężczyzn w wieku poborowym, których porywa się, a potem przedstawia dwie opcje: wyjazd na front albo więzienie.
Do sieci trafiło nagranie Ramzana Kadyrowa, które wśród obserwatorów wywołało nie lada konsternację. Aż trudno na ten widok powstrzymać się od uszczypliwości. Wideo przedstawia poplecznika Władimira Putina podczas meczu koszykówki, na który miał udać się z własną ekipą filmową. Chociaż przywódcy Czeczeni nie udawało się trafić do kosza to zgromadzony na hali tłum i tak musiał klaskać.
Rodziny zabitych w Ukrainie bojowników z Czeczenii otrzymały od władz republiki... worek ziemniaków, cebuli i butelkę oleju. Na propagandowym filmiku stwierdzono, że w ten sposób "władze dbają o rodziny wojskowych".