Zaskakujące wieści z Maroka – Czesław Michniewicz został zwolniony z AS Forces Armees Royales Rabat. Były selekcjoner reprezentacji Polski przepracował zaledwie trzy miesiące i zdążył poprowadzić marokańską drużynę w dziewięciu spotkaniach. Wyniki nie były jednak zbyt dobre.
Po długiej nieobecności, Czesława Michniewicza można ponownie zobaczyć w mediach. Były selekcjoner reprezentacji Polski jest ekspertem w czasie Euro 2024. Niedawno zagotował się i po kilku dniach postanowił odnieść się do swojego zachowania.
W poniedziałek na kanale Tomasza Ćwiąkały na YouTube ukazał się wywiad z Krzysztofem Stanowskim. Wśród wątków pojawił się także ten dotyczący Czesława Michniewicza, który dobrze zna się ze Stanowskim.
W piątek (9 lutego) Czesław Michniewcz zabrał swoją żonę Grażyną Rzewuską na kolację. Para świętowała wspólnie urodziny kobiety, a z tej okazji były selekcjoner reprezentacji Polski postanowił opublikować zdjęcie w mediach społecznościowych. Zacytował przy tym hit disco polo, a swoje słowa skierował właśnie do małżonki.
Czesławowi Michniewiczowi mogła zrzednąć mina, jeżeli oglądał "Zebranie Zarządu" w Kanale Sportowym. Byłemu selekcjonerowi reprezentacji Polski bolesną szpilkę wbił Bogusław Kaczmarek. Widownia na sali wybuchła gromkim śmiechem.
Po nieudanej przygodzie w saudyjskim Abha Club, Czesław Michniewicz obecnie przebywa w Polsce. W Gdyni, jednak, nie prowadzi życia na takim poziomie, jak to miało miejsce w Arabii Saudyjskiej. W mediach społecznościowych były selekcjoner pokazał, co go spotkało na ulicy.
Reprezentacja Polski zremisowała z Czechami i definitywnie zamknęła sobie drogę bezpośredniego awansu na mistrzostwa Europy. Po ostatnim gwizdku wpis w serwisie X zamieścił Mateusz Michniewicz, syn Czesława, który nawiązał do słów ojca z grudnia 2022 roku.
Niewypałem okazała się przygoda Czesława Michniewicza z saudyjskim Abha Club. Szkoleniowiec poprowadził zespół w zaledwie dziewięciu spotkaniach, po czym został zwolniony z powodu niezadowalających wyników. Były selekcjoner reprezentacji Polski nie wróci do kraju z pustymi rękami. W Arabii Saudyjskiej zarobił bowiem krocie.
Już wszystko jasne! Michał Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Na tym stanowisku zastąpił Fernando Santosa, pod wodzą którego Biało-Czerwoni prezentowali się znacznie poniżej oczekiwań. W związku z zatrudnieniem 51-latka furorę robi wpis Czesława Michniewicza zamieszczony na początku roku!
W polskich mediach wciąż trwa dyskusja po kompromitującej porażce Polaków z Mołdawią (2:3) w eliminacjach do mistrzostw Europy. W programie "Piłkarski Salon" zastanawiano się nad najlepszym trenerem, który w ostatnim czasie prowadził Biało-Czerwonych.
Czesław Michniewicz zamierza kontynuować karierę trenerską w Arabii Saudyjskiej. Szkoleniowiec będzie musiał przywyknąć do zupełnie innej kultury. Opisujemy, co tam go czeka.
Franciszek Smuda udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym ocenił nowego szkoleniowca reprezentacji Polski. Padło też pytanie o Czesława Michniewicza, a Smuda w jego temacie odpowiedział dość wymownie.
W sobotę rozstrzygnięty został coroczny plebiscyt tygodnika "Piłka Nożna". W kategorii "Trener Roku 2022" wyróżnienie otrzymało dwóch szkoleniowców, w tym były selekcjoner, Czesław Michniewicz. Podczas krótkiej mowy zwrócił się do Kamila Grosickiego.
Nadal wrze wokół reprezentacji Polski i Czesława Michniewicza. Ostatnio Krzysztof Stanowski w programie "Stan Futbolu" zaznaczył, że piłkarze dostali zakaz, by publicznie dziękować byłemu już selekcjonerowi za współpracę. Do tego odniósł się Cezary Kulesza.
Nadal trwa dyskusja na temat Czesława Michniewicza, który w ostatnich miesiącach był selekcjonerem reprezentacji Polski. Marcin Feddek, dziennikarz Polsat Sport, zadzwonił do niego z konkretnym pytaniem. Oto co usłyszał.
Na jaw wychodzi kolejna afera z udziałem kadry prowadzonej przez Czesława Michniewicza. Okazuje się, że selekcjoner reprezentacji Polski miał wielkie pretensje do Sławomira Peszki, że ten odwiedził zespół przed meczem z Meksykiem. Były kadrowicz wszystko ujawnił w "Kanale Sportowym".
Dziennikarz nie odmówił sobie komentarza po odejściu Czesława Michniewicza z reprezentacji Polski. Mateusz Borek w pewnym momencie przestał przebierać w słowach.
31 grudnia wygaśnie kontrakt Czesława Michniewicza z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. To już ósmy selekcjoner, który na pewno odejdzie ze stanowiska po mistrzostwach świata 2022.