Ratownik medyczny z Częstochowy został oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym. Miał napastować nie tylko współpracownice, ale i pacjentkę. Prokurator podjął środki zapobiegawcze do czasu wydania przez sąd wyroku.
Szóstka uczniów LO w Częstochowie uczęszcza na religię. Ich koledzy i koleżanki, łącznie 22 pozostałych osób w klasie, muszą przez ten czas koczować w bibliotece. Wszystko przez plan lekcji, który dla wielu jest zmorą. Zamiast umieścić religię na końcu lub na początku harmonogramu zajęć, umieszczono ją w środku. Uczniowie są wściekli.
Policja zatrzymała 34-latka z Częstochowy (woj. śląskie). Mężczyzna przez lata znęcał się psychicznie i fizycznie nad własną matką. Funkcjonariusze szybko ustalili, że miał na sumieniu znacznie więcej. Grozi mu spędzenie kilkunastu lat w więzieniu.
W poniedziałek policja odnalazła ciało 27-letniej Karoliny W. z Częstochowy. Do zabójstwa kobiety przyznał się jej mąż, 29-letni Krystian W. - Zabił ją z zazdrości, bo go rzuciła - twierdzą koleżanki zmarłej, z którymi rozmawiał "Fakt".
27-letnia kobieta wyszła z domu w sobotę około godz. 5:40. Z rodziną nie kontaktowała się przez cały weekend. W poniedziałek późnym wieczorem policja odnalazła jej ciało - poinformował portal klobucka.pl.
18-latek i jego wspólnik oszukali ponad 350 osób z całej Polski dzięki zamieszczonemu w sieci ogłoszeniu w sprawie pracy. Wyłudzili w ten sposób dane osobowe od ludzi zainteresowanych ofertą, na które później kupowali drogi sprzęt elektroniczny na raty. Sprawcy są już w rękach policji.
Zaginęła Karolina Walczyk z Częstochowy. 27-latka wyszła z domu, aby zabrać coś z samochodu i ślad po niej zaginął. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu młodej kobiety.
Komenda Miejska Policji w Częstochowie przekazała doniesienia do dwóch prokuratur w sprawie tegorocznego III Marszu Równości. Chodzi o znieważenie flagi, godła narodowego i obrażanie uczuć religijnych.
Jak co roku, tak i w 2021 do Częstochowy ruszyły pielgrzymki, a wraz z nimi masa ludzi starszych, a także ludzi młodych - właściwie ludzi w każdym wieku. Jak się okazuje, ich pojawienie się w różnych częściach Polski niekoniecznie oznaczało spokój, radość i godne "wielbienie Pana". Niektórzy pielgrzymkę potraktowali jako dobry moment, aby godziny męczącego spacerowania wynagrodzić sobie alkoholem. Bywały także gorsze ekscesy.
W Częstochowie 21 sierpnia odbędzie się III Marsz Równości. O. Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja skomentował nadchodzące wydarzenie. - Manifestacje osób LGBT są organizowane przez potężne zaplecze. Próbuje się zdeprawować naród, dając w zamian coś materialnego. Polska przeżywa okres rozbiorów, ale nie terytorialnych, tylko gospodarczych, politycznych, kulturowych - grzmiał toruński redemptorysta.
Acybiskup Wacław Depo w niedzielę przewodniczył uroczystościom święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze. Podczas homilii skrytykował utwór "Imagine" Johna Lennona. Następnego dnia grupa kilkunastu osób puściła piosenkę pod jego oknami.
W Częstochowie doszło do tragedii. W wyniku wybuchu butli z gazem w samochodzie dostawczym zginęły dwie osoby.
W Borowcach pod Częstochową doszło do potwornej zbrodni. 52-letni Jacek Jaworek 10 lipca sięgnął po broń i zastrzelił swojego brata, bratową i 17-letniego bratanka. Z całej rodziny przeżył jedynie 13-letni Gianni.
W Borowcach pod Częstochową wydarzył się dramat. W domu jednorodzinnym policja znalazła postrzelone ciała małżeństwa i ich nastoletniego syna. Podejrzany o okrutną zbrodnię jest wciąż poszukiwany Jacek Jaworek. Była partnerka mężczyzny właśnie przerwała milczenie. Jej wyznanie jest zaskakujące.
Polska jest wstrząśnięta sprawą spod Częstochowy. Jacek zastrzelił swojego brata, jego żonę i dziecko. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty. Okazuje się, że w domu było jeszcze jedno dziecko - 13-letni chłopczyk, który uciekł. Okazuje się, że chłopiec żyje.
W miejscowości Borowce pod Częstochową (woj. śląskie) doszło do tragicznego zdarzenia. Nie żyje małżeństwo i ich nastoletni syn, według nieoficjalnych informacji mieli oni rany postrzałowe. Policja poszukuje 52-latka podejrzanego o zabójstwo.
Makabrycznego odkrycia dokonali policjanci w domu jednorodzinnym w miejscowości Borowce pod Częstochową. Mundurowi znaleźli tam ciała trzyosobowej rodziny.
W nocy z poniedziałku na wtorek zmarł nadkomisarz Dawid Rorat. Jego śmierć zasmuciła policjantów. Podkreślają, że odejście ich kolegi było nagłe i niespodziewane.