Niebezpieczne zdarzenie na Moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Nagranie opublikowane na profilu "Miejski Reporter" pokazuje, jak kierowca opla jechał najpierw pasem do zjazdu, po czym nieoczekiwanie zmienił zdanie, a zmiana pasa skończyła się uderzeniem w bariery ochronne. Auto dachowało. Oto, jak zachował się kierowca.
Do groźnego wypadku doszło w sobotę 24 sierpnia o trzeciej nad ranem w miejscowości Szóstka w woj. lubelskim. 20-letni kierowca stracił panowanie nad autem i z impetem przebił barierkę ochronną mostu na kanale Wieprz-Krzna. Samochód dachując, wpadł do wody. To cud, że 20-latek przeżył i nie doznał poważniejszych obrażeń.
W miejscowości Chrząstówek w powiecie łęczyckim 33-letni kierowca osobówki stracił panowanie nad pojazdem i na prostej drodze dachował autem w przydrożnym rowie. Samochodem podróżowały cztery osoby, nikt poważnie nie ucierpiał. Nagranie z wypadku przyprawia o gęsią skórkę.
Do niebezpiecznej sytuacji drogowej doszło w powiecie zgorzeleckim. Kobieta będąca pod wpływem alkoholu doprowadziła do wypadku. Jej BMW dachowało, a w pojeździe było roczne dziecko. Gdy na miejscu pojawiła się policja, okazało się, że prowadząca auto była poszukiwana. Jednak to jeszcze nie wszystko.
W powiecie włocławskim samochód, którym poruszały się kobieta i 12-letnia dziewczynka zjechał z drogi, dachował i wpadł do rzeki. Akcja służb ratunkowych była szybka i bardzo szeroko zakrojona.
Na kanale "Stop Cham" w serwisie YouTube udostępnione zostało kolejne wideo. Na nagraniu widzimy, jak biały samochód marki Renault uderza w barierki energochłonne i zaczyna dachować. Na ratunek pasażerom pojazdu ruszyli inspektorzy Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej GITD.
W samochodzie, który dachował niedzielnego wieczoru w miejscowości Chochołów, znajdowało się sześcioro dzieci w wieku 14-16 lat. Drastycznie wyglądający wypadek zakończył się wyjątkowo szczęśliwie.
Na DK22 w kierunku Gdańska dachował samochód. W środku jechał 7-letni chłopiec ze swoją mamą. Chłopczyk wykazał się trzeźwym myśleniem, wydostał się z samochodu i pomógł w tym swojej mamie. Kiedy tylko na miejsce przyjechała policja - opowiedział im wszystko o okolicznościach wypadku.
W sieci pojawiło się kolejne mrożące krew w żyłach nagranie z polskich dróg. Tym razem pewien kierowca zarejestrował moment dachowania samochodu osobowego na skrzyżowaniu w Rokowie koło Wadowic. Zdarzenia można było uniknąć?
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek 18 lipca w godzinach popołudniowych. W miejscowości Miączyn-Kolonia (woj. lubelskie) dachował samochód osobowy. Dwóch nastolatków w wieku 18 i 19 lat trafiło do szpitala.
80-letni kierowca volvo spowodował wypadek na DK91. Audi, którym jechała 39-letnia kobieta, uderzyło w bok pojazdu, który następnie obrócił się o 90 st. i zaczął dachować. Już wiadomo, w jakim stanie są uczestnicy zdarzenia drogowego.
23-letnia kobieta na Lubelszczyźnie straciła panowanie nad pojazdem i wypadła z drogi. Pojazd zjechał do przydrożnego rowu. Prowadzącą miała rozkojarzyć... mucha, która wleciała przez szybę. Kobieta na szczęście nie odniosła obrażeń.
Zdarzenie miało miejsce niedaleko Zgorzelca (woj. dolnośląskie) na autostradzie A4. Pies wymknął się spod kontroli i wpadł między pedały.
W poniedziałek 8 marca na drodze krajowej nr 28 między Nowym Sączem i Grybowem w województwie małopolskim nieoznakowany bus marki Renault wpadł do rowu. Okazało się, że był to nieoznakowany radiowóz policji. Na razie nie ustalono, ilu jest poszkodowanych i jaki jest ich stan zdrowia.
Do sieci trafiło przerażające nagranie z wypadku, do którego doszło na DTŚ w Rudzie Śląskiej. Na "zakręcie mistrzów" rozpędzony samochód wpadł w poślizg, uderzył w pobocze i dachował.
Wypadek auta marki Renault w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie) przy ul. Sobieskiego wyglądał bardzo groźnie. Clio zakończyło jazdę, dachując na schodach w zejściu do przejścia podziemnego dla pieszych.
W weekend doszło do wypadku, w którym poszkodowane zostały 3 osoby. Dwoje jadących autem nastolatków, wzięło w powiecie staszowskim autostopowicza. Między nim a kierującym doszło do sprzeczki.
Wypadek radiowozu z kolumny VIP-owskiej w Katowicach. Samochody z przedstawicielami delegacji Botswany jechały od strony Zabrza. Policyjne auto dachowało na trasie DTŚ. Ranny funkcjonariusz trafił do szpitala.