Użytkowniczka TikToka postanowiła pochwalić się swoimi wydatkami nad Morzem Bałtyckim. Kobieta pojechała do Darłówka, gdzie już pierwszego dnia wydała prawie 200 zł. "To dopiero pierwszy dzień, a gdzie reszta?" - piszą pod jej wpisem internauci. Nie wszyscy są jednak tak przerażeni.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę w Darłówku. Dwie osoby spadły ze skutera wodnego do wzburzonego Bałtyku. Interweniowali ratownicy z miejscowej stacji ratowniczej.
Zapowiedzi meteorologów sprawdziły się niestety w stu procentach i przez Polskę przechodzą potężne wichury. Nikogo nie zaskakuje wiatr wiejący z prędkością 100 km/h na godzinę, a może być jeszcze gorzej. Internauci z całej Polski pokazują, jak wygląda sytuacja w ich miejscowościach.
Ojciec zaryzykował życiem swoim i dziecka dla wartej 20 zł zabawki. Oboje szli na dno. – Mam gęsią skórkę, kiedy to sobie teraz przypominam. Panika ludzi, gwizd, pędzący ratownik i już po kilkunastu sekundach byli uratowani. Ja też dopiero te 2 dni temu zrozumiałem, że ci ratownicy to bohaterowie – mówi WP świadek.
Przełom podczas akcji poszukiwawczej w Darłówku. W Morzu Bałtyckim odnaleziono dryfujące ciało dziewczynki. Najprawdopodobniej są to zwłoki 11-latki, która zaginęła 14 sierpnia. Na miejsce już jedzie prokurator.
Adwokat rodziców, którzy w tragicznych okolicznościach stracili w Darłówku trójkę dzieci składa zawiadomienie do prokuratury. Na ratowników, którzy jego zdaniem mogli nie dopełnić swoich obowiązków. Szef ratowników w Darłówku jest zaskoczony takim obrotem sprawy. - Nie chcę atakować rodziców, bo spotkała ich wielka tragedia, ale nie dopilnowali dzieci - mówi wprost Wirtualnej Polsce.
Tragedia na plaży w Darłówku. Dwaj bracia i siostra zaginęli przy falochronie w Darłówku. 14-latka odnaleziono, chłopiec zmarł w szpitalu w Koszalinie. WOPR szuka jego rodzeństwa. Dzieci najprawdopodobniej weszły do wody mimo zakazu.
Do szpitala śmigłowcem przetransportowano 14-latka, który został odnaleziony nieprzytomny przy falochronie w Darłówku Zachodnim. Ze względu na trudne warunki przerwano poszukiwania jego rodzeństwa: brata i siostry. Dzieci porwała fala, gdy matka na chwilę od nich odeszła.