Grupa grzybiarzy z okolic Wałbrzycha wybrała się na grzyby do lasu w okolicach Bolesławca (woj. dolnośląskie). W pewnym momencie musieli wezwać policję. Z pewnością na długo zapamiętają tę przygodę.
To nie koniec sagi dotyczącej skandalicznego zachowania księdza z Mirkowa (woj. dolnośląskie). Po tym, jak w arogancki sposób domagał się pieniędzy od córki zmarłej, kapłan został ukarany przez archidiecezję. Teraz kolejne kontrowersje wzbudził sposób, w jaki przeprosił wierną.
Nie milkną echa wokół skandalu, do którego doszło w Mirkowie (woj. dolnośląskie). Po odprawieniu mszy pogrzebowej ksiądz zaczął w arogancki sposób domagać się pieniędzy od córki zmarłej. Wiadomo już, że duchowny został ukarany.
63-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego (woj. dolnośląskie) padła ofiarą oszustwa "na prokuratora". Sprawca nakłonił kobietę do przekazania swoich oszczędności oraz zaciągnięcia trzech kredytów. Zapewniał ją, że bierze udział w operacji specjalnej. Łącznie straciła ponad 70 tysięcy złotych.
Tragiczna śmierć młodego strażaka z Gogołowa. 32-letni Marcin zmarł po ugryzieniu przez osę. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci i żonę.
Przy ulicy Narciarskiej w Szczawnie-Zdroju (woj. dolnośląskie) stanęły obrotowe znaki drogowe. Symbol oznaczający parking może się w każdej chwili zmienić w zakaz zatrzymywania i postoju. Nietypowe rozwiązanie wprowadzono ze względu na różnicę w natężeniu ruchu w dni powszednie oraz w weekendy.
Niezwykłe odkrycie na terenie Nadleśnictwa Zdroje (woj. dolnośląskie). Pasjonat historii dzięki współpracy z leśnikami odkrył w lesie dobrze zachowany miecz z XI wieku. Cenne znalezisko trafi do muzeum.
40-letni mężczyzna bez żadnego powodu wszedł na auto zaparkowane w Cieplicach (woj. dolnośląskie). Jego spacer okazał się bardzo kosztowany dla właściciela samochodu, który całą sprawę zgłosił na policję. 40-latka udało się zatrzymać. Za akt wandalizmu będzie musiał słono zapłacić, nie chodzi tylko o pieniądze.
Inspektorzy WIOŚ z Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej ujawnili zakopane odpady na polach koło Legnicy. Na powierzchni około dwóch hektarów za pomocą ciężkiego sprzętu wykonano aż 91 odkrywek gruntu, na głębokość do trzech metrów. W każdej były odpady. Właścicielowi nieużytku grozi 100 tys. zł kary.
Wierni z Parafii pw. św. Wita w Niwie (woj. dolnośląskie) nie wytrzymali. Na znak protestu zasypali i okleili taśmą wjazd do plebanii. Zrobili to, by... bronić księdza proboszcza!
Przy ulicy Dąbrowskiego w Zielonej Górze kobieta zaczęła bić swojego psa i rzucać nim o chodnik. Na szczęście ten dramat przerwali przechodnie. Kobieta uciekła z miejsca zdarzenia, ale internauci namierzyli ją w godzinę.
Do groźnego zdarzenia doszło w Boguszowie-Gorcach (woj. dolnośląskie). Pijana 30-latka wyszła na spacer z amstaffem, którego nie była w stanie kontrolować. W pewnym momencie pies uciekł kobiecie i zaatakował przechodniów. Teraz nieodpowiedzialnej właścicielce czworonoga grozi do 5 lat więzienia.
Na Dolnym Śląsku pod Głogowem doszło do podwójnego morderstwa. Podczas libacji alkoholowej 20-latka miała dźgnąć nożem swojego dziadka i jego znajomego. Kobieta została zatrzymana, ale zarzutów jeszcze nie usłyszała.
W jednej z wrocławskich restauracji doszło do przykrego incydentu ze strony dwóch klientek. Kobiety nie dość, że nie zapłaciły za zamówione dania, to w dodatku zostawiły kelnerkom na stoliku "podarunek". Nie wyszło miło.
27-latek z powiatu lubińskiego odpowie za kradzież pirytu potocznie zwanego "złotem głupców", którego dokonał w nieczynnej kopalni na terenie gminy Mirsk (woj. dolnośląskie). Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali mężczyznę i odzyskali skradzione mienie.
Szybka reakcja policjanta z Wołowa zapobiegła nieszczęśliwemu zdarzeniu. Podczas niedzielnej mszy świętej, funkcjonariusz zauważył u księdza niepokojące objawy, świadczące o niedotlenieniu. Wyprowadził go z kościoła i udzielił mu pierwszej pomocy przedmedycznej.
9-letnia Zosia z Kudowy-Zdroju tragicznie zmarła pod kołami terenówki. Choć kierowca i pasażer już usłyszeli zarzuty, nic nie jest w stanie zrekompensować jej bliskim bólu, jakiego doświadczyli. Teraz przyszło im pożegnać się z nią po raz ostatni. Na pogrzebie pojawiły się tłumy.
Policjant z Jelcza-Laskowic (woj. dolnośląskie) w ostatniej chwili uratował życie 44-letniemu mężczyźnie, który polał się benzyną i podpalił. Poparzony mężczyzna jest w ciężkim stanie. Do szpitala zabrał go śmigłowiec LPR.