Iskrzy na linii "Don Kasjo" - "Boxdel". Obaj nie szczędzą sobie mocnych słów, gdy tylko mają do tego okazję. Teraz głos zabrał Kasjusz Życiński, który zaatakował jednego z szefów organizacji Fame MMA.
Walka pomiędzy Arturem Szpilką a Kasjuszem Życińskim elektryzowałaby cały świat sportów walki. Jak się okazuje, niewiele brakowało, aby hitowe starcie ostatecznie doszło do skutku. Szczegóły zdradził "Don Kasjo".
W środowisku sportów walki coraz częściej mówi się o potencjalnym pojedynku Kasjusza Życińskiego z Arturem Szpilką. Ten drugi ostatnio wymownie zareagował w tym temacie.
Przez długi czas wydawało się, że Kasjusz Życiński jest największą gwiazdą organizacji Fame MMA. "Don Kasjo" występował w walkach wieczoru, a jego rywalami byli zawodnicy znani z KSW. W końcu celebryta zaangażował się jednak we własny projekt, czyli Prime Show MMA. Naraził się przez to na ogromną karę od byłego pracodawcy. Na jakim etapie jest głośny konflikt?
Premierowa gala Prime Show MMA cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród kibiców. Sprzedała się zaskakująca duża liczba pakietów PPV. Właściciele są zadowoleni. Wiemy, kiedy dojdzie do kolejnej gali.
Don Kasjo ma problem? Szefowie Fame MMA zdecydowali się go pozwać na dużą kwotę - twierdzi Sylwester Wardęga.
Kasjusz "Don Kasjo" Życiński nie dał szans Mateuszowi Murańskiemu w drugiej walce wieczoru gali Prime Show MMA. Słynny "Król" przyznał po walce, że w ogóle nie przejmował się jej losami.
Od kilku tygodni Michał "Boxdel" Baron nie żyje w dobrych stosunkach z Kasjuszem Życińskim. "Don Kasjo" ma swoją teorię na ten temat. Internetowy celebryta znowu zaczepił ostatniego rywala i... zaprosił go na galę Prime Show MMA!
Kasjusz "Don Kasjo" Życiński jest najlepszym bokserem wśród sportowców amatorów. Czy miałby szanse w walce z profesjonalnym zawodnikiem? Włodarz Prime Show skomentował jego porównanie z Adamem Kownackim.
Michał "Boxdel" Baron jest współwłaścicielem największej freakowej organizacji MMA w Polsce. W trakcie swojego programu postanowił wbić szpilkę konkurencji.
Don Kasjo wystąpi na gali Prime Show MMA, którą sam promuje?! Okazuje się, że taki wariant jest całkiem możliwy. Jest nawet już znany potencjalny rywal. Oto wypowiedź Kasjusza Życińskiego.
Nawet nie znam swojego rywala. Wiesz to jest słabe i nieprofesjonalne - mówi w rozmowie z serwisem "mma.pl" Mateusz Murański, który niedługo ma wystąpić w organizacji Prima Show MMA. Długo na odpowiedź Don Kasjo nie musieliśmy czekać.
Kasjusz Życiński postanowił coś zmienić w swoim życiu. Do tej pory bywało różnie. Okazuje się, że były gwiazdor Fame MMA miał na koncie porażki związane z hazardem.
We wtorek Kasjusz "Don Kasjo" Życiński odszedł z FAME MMA i został szefem nowej federacji - Prime MMA. Reakcja włodarzy FAME MMA zaskakuje.
Mocne wejście w życie nowej organizacji MMA w Polsce: Prime Show MMA. Oczywiście nie mogło na niej zabraknąć tematu Marcina Najmana, jeden z rywali chciał z nim walczyć. Don Kasjo wypowiedział się jasno w tym temacie.
Do ogromnego zamieszania doszło po walce wieczoru na FAME MMA 12. Marcin Wrzosek, były mistrz KSW, schodząc do szatni starł się z kibicami. Jego trener w rozmowie z "Super Expressem" zdradził kulisy zamieszania.
Kasjusz Życiński ma za sobą wygraną walkę z byłym mistrzem KSW, Marcinem Wrzoskiem. Z tego powodu rozgorzała dyskusja o jego ewentualnym transferze do największej w Polsce organizacji MMA. W końcu głos zabrał sam zainteresowany.
- Oglądał coś innego, później przekręca moje słowa. Gość się zagubił - tak o Arturze Szpilce mówi "Don Kasjo" w rozmowie z fansportu.pl. Na ostatniej gali FAME MMA 12 Kasjusz Życiński pokonał... dwóch rywali.