W USA doszło do bardzo oczekiwanego spotkania. Donald Trump zobaczył się ze swoim zastępcą Mikiem Pencem i Donaldem Trumpem. Miało to miejsce pierwszy raz od zamieszek w Kapitolu.
Federalne Biuro Śledcze (FBI) ostrzegło w poniedziałek przed możliwymi gwałtownymi protestami w Stanach Zjednoczonych. Miałby one odbyć się 20 stycznia w związku z zaprzysiężeniem Joe Bidena na nowego prezydenta USA. Zdaniem agencji, głównym miejscem zamieszek może być Waszyngton, ale niewykluczone są także demonstracje w innych stanach.
W ubiegły piątek władze Twittera poinformowały, że prywatne konto ustępującego prezydenta USA Donalda Trumpa zostało na stałe zablokowane. Dziś internauci informowali, że Twitter zablokował również konto jego 14-letniego syna Barrona Trumpa. Prawda okazała się zgoła inna.
Odkąd Donald Trump przegrał wybory prezydenckie, spekuluje się, że Melania go zostawi, gdy tylko prezydentura dobiegnie końca. Znajomi pary mają jednak na ten temat swoje zdanie.
Arnold Schwarzenegger skrytykował Donalda Trumpa i zamieszki w USA związane z atakiem zwolenników prezydenta na Kapitol. Według byłego gubernatora Kalifornii Trump przejdzie do historii jako najgorszy prezydent.
Prywatne konto prezydenta Donalda Trumpa na Twitterze zostało zablokowane na stałe. Teraz fani Kevina wzywają do usunięcia Donalda Trumpa z kultowego filmu "Kevin sam w Nowym Jorku", w którym Trump miał swój epizod.
- To, co wydarzyło się w USA 6 stycznia tego roku (kompromitacja "zamachu" Trumpa i uzyskanie kontroli nad Senatem przez Demokratów), będzie miało ogromny wpływ na sytuację w Polsce. Kaczyński znalazł się w pułapce - pisze na Facebooku Roman Giertych.
Mary Trump zabrała głos na temat wydarzeń, którymi przez ostatnie dni żyła cała Ameryka. Bratanica Donalda Trumpa nie pozostawiła na swoim wuju suchej nitki. Przekonuje, że prezydent USA jest niestabilny emocjonalnie i musi zniknąć z polityki.
W amerykańskich mediach pojawiło się dramatyczne nagranie z Kapitolu. Widać na nim policjanta zaklinowanego w drzwiach, na które napiera tłum. Funkcjonariusz krzyczał z bólu, ale demonstranci nie reagowali.
Reuters donosi, że wiceprezydent USA Mike Pence ma wziąć udział w zaprzysiężeniu Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Do tego wydarzenia dojdzie już 20 stycznia.
Papież skrytykował przemoc, do której doszło w środę w Waszyngtonie, gdy zwolennicy Donalda Trumpa wdarli się na Kapitol. W wywiadzie dla włoskiej telewizji podkreślił, należy uczyć się z historii, by nie popełniać podobnych błędów. Mówi o konieczności zastosowania odpowiedniego "lekarstwa".
Donald Trump na dobre stracił swoje konto na Twitterze w piątek wieczorem. Ustępujący prezydent USA podobno bardzo źle to zniósł. Dobrego humoru nie traci jednak jego imiennik z Polski. Donald Tusk zażartował z Trumpa właśnie na Twitterze.
Komentatorzy brukselskiego portalu "Politico" twierdzą, że Donald Trump jest załamany faktem zbanowania go w mediach społecznościowych. Profil na Twitterze był jednym z jego ulubionych środków komunikowania się ze światem. To właśnie przy jego pomocy amerykański prezydent ogłaszał swoje najważniejsze decyzje czy też zwalniał urzędników.
Władze Twittera poinformowały o tym, że prywatne konto prezydenta USA Donalda Trumpa zostało zablokowane na stałe. Wyjaśniono, że jest to spowodowane "ryzykiem podżegania do przemocy".
Najwyższy irański przywódca duchowo-polityczny ajatollah Ali Chamenei zabrał głos w sprawie protestów w USA i wtargnięcia do Kapitolu. Zaistniałą sytuację nazwał "zemstą Boga".
LeBron James, gwiazda NBA i jeden z najlepszych sportowców na świecie, w bardzo mocnych słowach wypowiedział się na temat Donalda Trumpa, ustępującego prezydenta USA. - Zmarnowaliśmy przez niego 4 lata - twierdzi.
Całe Stany Zjednoczone żyją wydarzeniami, jakie rozegrały się Waszyngtonie. Okazało się, że nie tylko uczestnicy zamieszek próbowali zapewnić Donaldowi Trumpwi dalszą prezydenturę. Interweniował również Rudy Giulani, jego prawnik. Problem tylko w tym, że... wybrał zły numer telefonu.
Wielu światowych przywódców skomentowało wydarzenia, do których doszło w środę na Kapitolu. Zwolennicy Donalda Trumpa, nie zgadzający się w wynikiem wyborów prezydenckich z 3 listopada 2020 roku, wdarli się do budynku amerykańskiego parlamentu. W sprawie ciągle milczy prezydent Rosji Władimir Putin.