Iga Świątek stała się bohaterką artykułu białoruskiego publicysty Andrieja Kozłowa w serwisie news.by. Autor pochylił się nad sprawą polskiej tenisistki, która niedawno została oczyszczona z zarzutów o stosowanie dopingu. Porównał jej sytuację do rosyjskiej sportsmenki.
Iga Świątek stała się obiektem zainteresowania mediów na całym świecie po tym, jak w jej organizmie wykryto doping. Oczyszczono ją z zarzutów o oszustwo sportowe, lecz nie milkną echa całej sytuacji. Teraz Polka została bohaterką felietonu na łamach thestar.com, gdzie czytamy o "problemie tenisa z lekami".
Iga Świątek otrzymała kluczowe informacje ws. testów antydopingowych od Jeana-Claude Alvareza, znanego farmakologa w świecie tenisistek. Ten sam specjalista pojawił się w podcaście "Tout un matin", gdzie skomentował sytuację Polki. Jego zdaniem wymierzona jej kara jest niesprawiedliwa.
Iga Świątek poinformowała, że jej przerwa w grze wywołana była wykrytym dopingiem w jej organizmie. Polka została oczyszczona z zarzutów, lecz nie wszyscy polscy sportowcy mieli tyle szczęścia, co ona. W przeszłości jej los podzieliło wielu z nich.
Do dziwnej sytuacji doszło w wyścigu kolarskim dla amatorów w Hiszpanii. Do mety zdecydowało się dotrzeć 52 ze 182 zawodników. Większość zrezygnowała, co było związane z informacją, że na finiszu oczekuje kontrola antydopingowa.
Marcin Możdżonek bezkompromisowo skomentował tłumaczenia Roberta Karasia, który uzyskał pozytywny wynik badania antydopingowego.
Andre Onana w listopadzie powrócił do profesjonalnej piłki nożnej. Za nim bardzo trudny czas.
Kilka lat temu Grigorij Rodczenkow ujawnił olbrzymią aferę dopingową w Rosji i musiał uciekać do USA w obawie o swoje życie. Były dyrektor laboratorium w Moskwie wydał właśnie autobiografię, w której ujawnia kolejne bulwersujące informacje.