W najnowszym, trzecim epizodzie "Drag me out" z show pożegnał się pierwszy duet, który według jury okazał się najsłabszy na scenie. Odeszli Tadeusz Mikołajczak i jego mentor Adelon. Wśród internautów największe poruszenie wzbudziło nie rozstrzygnięcie, a postawa jurorów, szczególnie w kontekście Tomasza Karolaka. Wielu fanów programu wyrażało swoje niezadowolenie, odnosząc się do braku profesjonalizmu i "prywatnych rozrachunków".
Doda w rozmowie z nami nie ukrywa, że nowy program TVN "Drag Me Out" przykuł jej uwagę i zamierza go oglądać. Jednak w oczach wokalistki Polacy nie są gotowi, by co tydzień w prime timie obserwować show, w którym głównymi bohaterami są drag queens. Dlaczego? Zobaczcie nasz materiał wideo.