O tym, że polskie prawo pełne jest nieścisłości, luk czy też przestarzałych formuł, wie każdy z nas. Jednak na co dzień nie skupiamy się na tym, jak dyskryminujące potrafi być prawo. Mecenas Marcin Kruszewski przyjrzał się tej kwestii i zawyrokował - w świetle przepisów zdecydowanie bardziej pokrzywdzeni są mężczyźni.