Na przystanku autobusowym w Brzezinach k. Mińska Mazowieckiego znaleziono zwłoki noworodka. Śledczy ustalili, że dziecko urodziło się żywe w hostelu, a kobieta wyrzuciła je do kosza. Zatrzymano także osoby, które pomagały zatuszować ślady. Trwa dochodzenie.
Minęło kilka miesięcy, odkąd w pogorzelisku na jednej z posesji w Woli Szczucińskiej, znaleziono zwłoki dwóch dziewczynek. Od początku wszystko wskazywało, że to 40-letnia matka zabiła córeczki, a następnie spaliła ich ciała w ognisku. Co dzisiaj dzieje się z Moniką B.? Pojawiły się nowe informacje w tej sprawie.
Coraz bliżej finał głośnej sprawy sprzed czterech lat. Natalia Z., w wyniku szoku po porodzie udusiła swoje dziecko, a zwłoki schowała do komody. Wcześniej ukrywała, że jest w ciąży. Usłyszała wyrok dwóch lat pozbawienia wolności. W sprawie sądzono również jej niedoszłą teściową.
Ta sprawa wstrząsnęła Indiami. Matka dokonała dzieciobójstwa po tym, jak jej mąż zaprzeczył, że jest ojcem nowonarodzonych bliźniaczek i zgłosił policji, że dzieci pochodzą z "nieślubnego związku". Kobieta przyznała się do zbrodni.
Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Pod koniec sierpnia ub. r. w jednym z mieszkań na terenie Opola znaleziono ciała 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca, którzy zginęli od ciosów nożem do tapet. To 35-letnia Krystyna Sz., matka dzieci, podejrzana jest o zabójstwo swoich pociech. Zdaniem biegłych psychiatrów kobieta była poczytalna w momencie popełniania zarzucanej jej zbrodni.
W połowie maja do jednego z mieszkań w Mysłowicach (woj. śląskie) wezwano pogotowie. Lekarz stwierdził zgon 2-letniego dziecka. Po sekcji zwłok matkę zatrzymano i przedstawiono jej zarzut zabójstwa. Okazuje się, że kilka lat temu prokuratora prowadziła śledztwo w sprawie śmierci niemowlęcia tej samej kobiety.
W jednej z miejscowości pod Częstochową policja znalazła dwa ludzkie płody ukryte w plastikowych torebkach. Matką jest najprawdopodobniej 17-latka. Prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie. Są wstępne wyniki sekcji zwłok dzieci.
W jednej z miejscowości pod Częstochową dokonano makabrycznego odkrycia. Policja znalazła dwa ludzkie płody ukryte w plastikowych torebkach. Matką najprawdopodobniej jest 17-latka, która kilka dni wcześniej trafiła do szpitala. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie dzieciobójstwa.
W Rudniku nad Sanem doszło do wstrząsającej tragedii. 41-letnia Magdalena V. zabiła dwójkę swoich małych dzieci, a następnie popełniła samobójstwo. Na jaw wychodzą kolejne fakty z życia rodziny.
Kara rażąco niewspółmierna do czynu – tak wyrok wobec dzieciobójczyni z Lublina ocenił Prokurator Generalny. Natalia W. za zabójstwo dwóch córek w wieku 12 lat i 13 miesięcy została skazana na 25 lat pozbawienia wolności. Prokuratura domaga się dożywocia.
Wielu mieszkańców USA jest wstrząśniętych szczegółowymi zeznaniami matki, która zabiła troje swoich dzieci w Arizonie. Bliscy 22-letniej Rachel Henry wezwali pogotowie, kiedy znaleźli troje nieprzytomnych maluchów. Wkrótce potem matka zmarłych przyznała się do uduszenia dzieci.
Brytyjczycy są wstrząśnięci zbrodnią dwojga "psychopatów". 35-letnia Angielka i jej krewny zamordowali dwóch synów kobiety. Planowali zabić także inne jej dzieci. O kulisach koszmaru opowiada teraz brat morderczyni, który ostrzegał przed nią władze. <br /> <br />
Wielką Brytanią wstrząsnęła zbrodnia ojca, który zrzucił z mostu do rzeki 11-miesięcznego chłopca. Bohaterką Brytyjczyków jest teraz 24-letnia policjantka. Kobieta desperacko próbowała uratować życie malucha.
Była cheerleaderka z Ohio w Stanach Zjednoczonych, którą oskarżano o zabicie swojego dziecka chwilę po urodzeniu, a następnie zakopanie ciała w ogródku, została oczyszczona z zarzutów. 20-latka odpowie jedynie za zbezczeszczenie zwłok.
Dziecko miało jej przeszkadzać w osiągnięciu wymarzonej sylwetki. Młoda kobieta, oskarżona o zabicie nowo narodzonego dziecka, chwilę po zbrodni wysłała do matki makabryczne SMS-y, które teraz ujawniła prokuratura. 18-latka chwaliła się w nich, że "jej płaski brzuch powrócił". Dziś 20-letnia Brooke Skylar Richardson z Ohio odpowiada przed sądem za zbrodnię sprzed 2 lat.
Marjam Blum wystawiała gołe dzieci na mróz, by jak najszybciej zrobić z nich anioły. Julia Sałdakowa oporne poiła odwarem z maku. Lea Münz nie chciała czekać. Gdy nie dawano jej pieniędzy, wpychała niemowlętom szmaty do ust. Dla pewności: wypełnione szpilkami. Bo przecież fabrykantka aniołków nie pracuje za darmo.
Są wyniki sekcji zwłok noworodka, którego matką była 14-latka z Suwałk. Ustalono, że dziecko urodziło się żywe i zmarło w wyniku uduszenia. Nastoletnia Zuzanna K. została oskarżona o dzieciobójstwo.
Prokuratura przesłała do Sądu Okręgowego w Opolu akt oskarżenia przeciwko rodzicom czterech zamordowanych noworodków. Aleksandrze J. i Dawidowi W. grozi dożywocie. <br /> <br />