Zamiast umawiać się na kawkę i plotki, wspólnie wyrywają chwasty z osiedlowej łąki. Sąsiedzki pomysł mieszkanek warszawskich Bielan na walkę z inwazyjną nawłocią kanadyjską zachwyca internautów i niesie się po całej Polsce. "Polecamy takie spędzanie wolnego czasu z pożytkiem dla naszej przyrody"- zachęcają autorki akcji.
Niewiarygodne nagranie z Parku Narodowym Yellowstone w Stanach Zjednoczonych opublikowane z początkiem sierpnia mrozi krew w żyłach. Turyści otoczyli niedźwiedzicę i jej młode by robić im zdjęcia. Nie pomogły prośby o opuszczenie terenu na którym przebywały niedźwiedzie.
"Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie..." chciałoby się zanucić, patrząc na zdjęcie łosia, które na swoim profilu udostępnili polescy leśnicy. Okazuje się jednak, że urzekające spojrzenie, największego współcześnie żyjącego ssaka kopytnego z rodziny jeleniowatych nie tylko roztapia serca internautów, ale pełni też dla tych zwierząt bardzo ważną funkcję. Chodzi o nadmiar promieni UV.
Dla łosi to codzienność, ale my koło takich obrazków nie jesteśmy w stanie przejść obojętnie. Youtuber o pseudonimie Leśny Kawaler na swoich kamerach rozmieszczonych w lesie zarejestrował małego łosia w towarzystwie mamy. W beztroski spacer zwierzęta udały się do jednego z lasów pod Częstochową.
O tym, że rodzina wilków grasuje w Rybniku od piątku, 4 sierpnia alarmują słuchacze lokalnej rozgłośni radiowej. Zwierzęta były widziane w okolicy Zebrzydowic i Grabowni i jak przekonują mieszkańcy tych terenów "sieją postrach" wśród spacerujących i grzybiarzy. Leśnicy uspokajają, że nie ma się czego obawiać.
Niecodziennym spotkaniem w puszczy białowieskiej pochwalił się znany przyrodnik, fotograf i autor książek o zwierzętach, Adam Wajrak. W trakcie spaceru po lesie spotkał przedstawiciela rzadkiego gatunku. Początkowo mężczyzna był przekonany, że to zwykły lis.
Ważny apel WWF: postawione na plaży metalowe, niepozorne kosze mają ważną funkcję, dlatego gdy je spotkasz, zachowaj dystans i w żadnym wypadku nie ruszaj. Chodzi o bezpieczeństwo małych ptaszków.
Kobieta korzystając z uroków burzowej pogody, wybrała się z koszykiem do lasu na poszukiwanie grzybów. Zamiast dorodnych kapeluszy, w trawie czaił się zwinięty w precel dorodny zaskroniec. Z wrażenia sięgnęła po telefon.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak osa, dlatego często spotyka ją marny los ze strony bojących się użądlenia ludzi. Leśnicy podkreślają, że wbrew pozorom, przypominające małe oski bzygi, są kompletnie niegroźne i lubią przyglądać się ludziom wisząc w powietrzu.
Na nietypową scenę posiłku natrafili pracownicy Lasów Państwowych z nadleśnictwa Cisna w Bieszczadach podczas jednego ze spacerów. Fotografia, na której niewielkich rozmiarów zaskroniec pochłania charakterystycznego płaza w czarno-żółtych kolorach przyprawia o dreszcze.
Często mijamy go na opuszczonym skwerze porosłym przez chwasty, nie zdając sobie sprawy z ryzyka jakie niesie. Barszcz Sosnowskiego wciąż ma się dobrze na łąkach i opuszczonych terenach zielonych. O tym, by unikać kontaktu z niebezpieczna rośliną i jak zachować się w przypadku poparzenia, przypominają Lasy Państwowe.
W parny, upalny dzień prawie każdy marzy by choć na chwilę zanurzyć rozgrzane ciało w chłodnej wodzie. Najlepiej wie o tym stado dzików, które całą rodziną urządziło sobie leśne SPA w jednym z bieszczadzkich lasów. Na relaksującej zabawie, dziki przyłapała fotopułapka Lasów Państwowych.
Przed trzema laty cieszyli się ratując młodego wilczka, dziś nie mogą sobie z nim poradzić. Zwierzak bez jednej łapy uciekł z woliery robiąc podkop, teraz pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego próbują go odnaleźć.
Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się, że zdjęcie udostępnione przez Lasy Państwowe to fotomontaż, po dłuższym przyjrzeniu się okazuje się, że niestety nie. "Przedszkole" jak pieszczotliwie leśnicy określają chmarę małych krzyżaków, zostało sfotografowane naprawdę i w osłupienie może wprowadzić każdego, kto boi się pająków.
Gniazdo bocianów czarnych zlokalizowane w lesie w województwie łódzkim dzięki Lasom Państwowym przez kamerki podglądała cała Polska. Doniesienia o kolejnym ataku drapieżnika na świeżo wyklute pisklaki zasmuciły internautów. Z czwórki małych bocianów został już tylko jeden - informują leśnicy.
Po tym, jak pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego znaleźli martwego jenota pod Rysami, przyrodnicy biją na alarm. Obawiają się, że wzrost populacji jenotów na tych terenach może zagrozić cietrzewiom i zamieszkującym górskie tereny świstakom. Przyrodnicy zauważają, że dotychczas zwierzęta nigdy nie wchodziły aż tak wysoko.
Czasem jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów, tak jak w przypadku posta opublikowanego w mediach społecznościowych na grupie skupiającej miłośników Tatr. Fotografia trzech, rozkosznych niedźwiadków bawiących się na leśnej drodze w Dolinie Kościeleckiej, podbija Internet, ale już następny kadr wrzucony na grupę mrozi krew w żyłach.
Już można spotkać je w lasach, a ich owocniki mogą osiągać nawet i do siedemdziesięciu centymetrów średnicy. Pierwsze w tym roku czasznice oczkowate pokazali bieszczadzcy leśnicy. Warto poznać niezwykłe właściwości jakie posiada ten specyficzny grzyb.