Totalna lekkomyślność doprowadziła do tragedii w górach. Turysta z Tuły w Rosji wychodził na Elbrus (5642 m n.p.m.) w... trampkach! Nie miał ze sobą żadnego sprzętu do wspinania się. W pewnym momencie przepadł jak kamień w wodę. Dwa dni później dokonano makabrycznego odkrycia. Poznajcie szczegóły.
Dramatyczne sceny na Elbrusie (najwyższy szczyt Kaukazu). Grupa 19 alpinistów wezwała na pomoc ratowników. Niestety, nie wszystkich udało się uratować.