W ostatnich miesiącach sporo mówiło się o jednorazowych papierosach, które szczególną popularnością cieszyły się wśród młodzieży. W trosce o zdrowie rząd zakazał ich sprzedaży, jednak jak się okazało, rynek szybko wypełnił po nich pustkę, zastępując je snusami, czyli woreczkami z nikotyną.
17-letnia Kyla Blight z Wielkiej Brytanii, która paliła 57 papierosów dziennie, prawie doznała zawału serca po zapadnięciu się płuca. Jej rodzina przeżyła prawdziwy horror.
Wielu palaczy decyduje się na e-papierosa będąc przekonanym, że to zdrowsza alternatywa dla tradycyjnego tytoniu. Nic bardziej mylnego. Badania dowiodły, że e-papieros zwiększa ryzyko udaru mózgu.
Palenie elektrycznych papierosów może zwiększać ryzyko zakażenia koronawirusem – wynika z najnowszych badań. Eksperyment przeprowadzony na myszach wykazał, ze opary z e-papierosów zwiększają w organizmie poziom receptorów, dzięki którym wirus wnika do komórek płucnych.