Choć wyglądają ładnie, to są bardzo niebezpieczne. Mowa o kwadratowych falach, które zdarzyć się mogą zarówno na otwartym morzu, jak i przy samym brzegu. W Europie jest miejsce, w którym występują częściej niż gdziekolwiek indziej na świecie.
Młode małżeństwo wybrało się na jedną z australijskich plaż. Gdy rodzice dostrzegli, że ich córkę porwały fale, natychmiast rzucili się na pomoc. Choć dziewczynkę udało się uratować, jej 45-letni tata utonął. Mężczyzna osierocił troje dzieci. To już trzecie tego typu utonięcie u wybrzeży Australii w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Może i wyglądają ładnie, ale są bardzo niebezpieczne. Mowa o kwadratowych falach, które zdarzyć się mogą zarówno na otwartym morzu, jak i przy samym brzegu.
Przelewanie fal przez nabrzeża będzie coraz powszechniejsze – ostrzegają naukowcy. Zjawisko ma nasilić się także w Polsce. Odpowiedzialny jest za nie wzrost średniego poziomu mórz, powodowany przez globalne ocieplenie.
Porywiste wiatry i burze dotarły w środę nad wschodnie wybrzeże Indii. W związku z załamaniem pogody ewakuowano ponad 1,1 miliona mieszkańców. Region zmaga się w tym samym czasie z ogromną liczbą zakażeń koronawirusem.