Egipscy i brytyjscy archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia w pobliżu Doliny Królów na południu Egiptu. Odkryto tam grobowiec faraona Totmesa II, który zmarł około 3500 lat temu. To pierwsze tego typu znalezisko od 1922 roku, kiedy to odkryto grobowiec słynnego Tutanchamona.
Archeolodzy dotarli do spoczywającej w wodach Morza Śródziemnego starożytnej świątyni boga Amona. Budynek, zniszczony przez kataklizm w połowie II wieku p.n.e., skrywał bezcenny skarb faraonów.
Ramzes II, znany także jako Ramzes Wielki, to egipski faraon, którego zwłoki pośmiertnie zmumifikowano w 1213 r. p.n.e. Po przyjrzeniu się im badacze zauważyli, że mumia nie ma genitaliów. O ironio, faraon znany jest z tego, że za życia spłodził ponad setkę dzieci.
Starożytna statua odkryta w Egipcie to jednak nie Ramzes II. Jej odkrywcy będą musieli się teraz gęsto tłumaczyć.
Niemieccy archeolodzy odkryli w Egipcie 66 figurek bogini Sechmet i posąg faraona Amenhotepa III. Badacze szacują wiek rzeźb na 3,3 tys. lat. Zachowały się w świetnym stanie.
Grupa badaczy z Politechniki Turyńskiej wznawia poszukiwania ukrytych komnat w grobowcu Tutanchamona. Podejrzewają, że w jednej z nich spoczywa królowa Nefretete.