Dwie części z Kevinem to świąteczna klasyka telewizyjna zarówno dla Polaków, jak i Brytyjczyków. Ci drudzy nie kryli zdziwienia, gdy okazało się, że ocenzurowano film "Kevin sam w Nowym Jorku". Chodzi o jedną konkretną scenę.
Nie żyje Seon-gyun Lee, południowokoreański aktor znany m.in. z nagrodzonego Oscarem filmu "Parasite". 48-latek został znaleziony martwy w swoim aucie.
Wspólne oglądanie "Kevina samego w domu" w czasie świąt Bożego Narodzenia stało się w wielu polskich rodzinach tradycją. I choć od premiery filmu minęło ponad 30 lat, to twórcom dzieła wciąż zdarza się ujawnić w wywiadach trochę ciekawostek związanych z produkcją. Oto kilka z nich!
Kevin co prawda został sam w domu, ale nie był to zwykły dom. Bo i jak chłopiec miałby uciekać przez bandytami, mając do dyspozycji 50 metrów kwadratowych? Rezydencja McCallisterów ociekała luksusem i mogłaby pomieścić kilka rodzin. Dziennikarze "The New York Times" oraz ekonomiści z centralnego banku w Chicago postanowili sprawdzić, jaki majątek posiadali rodzice Kevina.
Większość z nas zna ten film praktycznie na pamięć, co nie zmienia faktu, że w okresie świątecznym i tak po raz setny będziemy się przyglądać, jak dziarski ośmiolatek rozprawia się z bandytami. ''Kevin sam w domu'' stał się kultową komedią, bez której wielu Polaków nie wyobraża sobie świąt. Choć trudno w to uwierzyć, od premiery filmu minęły już 33 lata! Jak zmienili się w tym czasie aktorzy?