Zalane ulice, piwnice, samochody i duże opóźnienia w lotach. Największe miasto Hesji już po raz kolejny w ostatnich latach zmaga się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Wczoraj Frankfurt nad Menem oraz okolice sparaliżowała gwałtowna burza z silnymi opadami deszczu.
We wrześniu w Krakowie odwołano koncert Rogera Watersa ze względu na jego wypowiedzi o Rosji i ataku na Ukrainę. Tym razem występu muzyka nie chcą władze Frankfurtu nad Menem. Waters zapowiada, że sprawy nie odpuści. Niewykluczone, że zaskarży władze miasta do sądu.
We wtorek we Frankfurcie nad Menem nożownik ranił kilka osób. Jedna z nich w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Jak podaje dziennik "Frankfurter Rundschau" sprawca ataku to mieszkający w Langen Polak.