Były prezydent Polski Lech Wałęsa często dzieli się w sieci nowościami ze swojego życia. Tym razem postanowił pochwalić się fanom swoją nową fryzurą, którą zafundował sobie chwilę po niedawnym powrocie z sanatorium.
Chiński fryzjer bardzo dokładnie - zbyt dokładnie - odwzorował to, co zobaczył na ekranie telefonu klienta.
Media społecznościowe obiegło zdjęcie, na których widać zaczerwienione plecy kobiety. Wzdłuż kręgosłupa wyraźnie odznaczają się czerwone pręgi – kobieta wygląda, jakby dopiero co uszła z życiem z wypadku samochodowego. Nic podobnego. Autor postu wyjaśnia, że tak właśnie wyglądają plecy zapracowanej fryzjerki.