W obliczu nadchodzących deszczowych dni we wrześniu, eksperci ostrzegają, że więcej opadów może stworzyć idealne warunki dla ślimaków i śliników do składania jaj na przyszły rok. Aby uniknąć inwazji tych szkodników w ogrodzie, specjaliści polecają korzystanie z taniego i ekologicznego rozwiązania, które zapewne masz w domu - kawy lub fusów po kawie.
Jeśli w twoim ogrodzie pojawią się niszczące go szkodniki, jak ślimaki, mszyce lub mrówki, warto zacząć działać szybko. Podpowiadamy, jak pozbyć się ich tanio i przede wszystkim naturalnie. Wystarczy coś, co masz w kuchni.
Badacze dokonali odkrycia, które potencjalnie mogłoby odmienić leczenie chorób neurodegeneracyjnych, takich jak alzheimer czy parkinson. Odkryli możliwość opracowania terapii z użyciem fusów kawowych, która mogłaby zapobiec uszkodzeniom komórek mózgowych.
Po wypiciu kawy, fusy zazwyczaj wyrzucamy. Jeśli masz ogród, nigdy tak nie rób. Fusy po kawie mogą być bardzo przydatne, a wręcz nieocenione. Zobacz jak je stosować.
Fusy po kawie mają wiele zastosowań. Można z nich zrobić peeling, nawóz do kwiatów lub wykorzystać je jako ekologiczny środek pochłaniający nieprzyjemne zapachu.
Jednym z częstych błędów jest wyrzucanie fusów po kawie do kosza. Można je wykorzystać na wiele ciekawych sposobów, zarówno w domu, jak i w ogródku. Większość z nas po wypiciu ulubionego napoju w ogóle nie zastanawia się nad właściwościami fusów. Jak się okazuje, warto mieć je pod ręką, szczególnie przy generalnych porządkach.
Władze Krakowa postanowiły walczyć z oblodzonymi ścieżkami w parkach z pomocą fusów z kawy. Na razie to tylko eksperyment, ale jeśli się sprawdzi, kawa na stałe zastąpi w krakowskich parkach sól drogową. Pomysł na pewno ucieszy wszystkich właścicieli psów.