Nowy prezes JSW, Tomasz Cudny, ma o czym myśleć. Zarządzana przez niego spółka, choć pozornie silna i stabilna, ma kłopoty - np. z uwagi na spadające wydobycie węgla, z czego przecież się utrzymuje. A mniejsze wydobycie to mniejsza sprzedaż. Czyli mniej pieniędzy w kasie firmy. Jak duże są braki? Olbrzymie.
W piątek wybrany został nowy prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Został nim Tomasz Cudny, który do lutego był prezesem Tauronu Wydobycie. Wydaje się, że będzie mieć teraz twardy orzech do zgryzienia: jego obecna firma może wejść w spór prawny z poprzednią. Spór dotyczy budowy szybu kopalnianego za pół miliarda zł!
W poniedziałek opisaliśmy bajońskie zarobki osób zatrudnionych przez byłą prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Barbarę Piontek. Dzisiaj ujawnimy kolejne fakty. Hojne odprawy, opłacanie służbowych mieszkań – takie były praktyki w JSW.
Jastrzębska Spółka Węglowa to jeden z największych krajowych producentów węgla. W tym roku już dwukrotnie odwoływano zarząd firmy z prezesem na czele. W lipcu odwołana została prof. Barbara Piontek, która kierowała JSW od marca. Zostawiła po sobie kosztowny problem do rozwiązania.
Do Jastrzębskiej Spółki Węglowej wrócił jej były prezes, Włodzimierz Hereźniak. Przywrócony do pracy z emerytury, będzie zastępcą prezesa do spraw handlu. Okazuje się, że... będzie nadzorował pracę swojego syna.