Jak jesień to grzybobranie. Październik był dla grzybiarzy bardzo łaskawy. Wielu z nich wychodziło z lasu z koszami pełnymi podgrzybków, prawdziwków i kurek. I choć w listopadzie części z gatunków już nie znajdziemy, to prognozy są dość obiecujące.
Grzyby pojawiły się już w wielu lasach w Polsce. Niektórzy grzybiarze mają upatrzone sprawdzone miejsca, aby znaleźć ich jak najwięcej. Gdzie zatem warto iść na grzyby? W sieci pojawiła się specjalna mapa.
Tegoroczny sezon grzybowy okazuje się wyjątkowo nieudany z powodu długotrwałych susz. Choć opady deszczu dają nadzieję na zbiory, na razie miłośnicy grzybobrania wracają z lasu z pustymi koszami. Wilgoć to jeden z kluczowych czynników dla wzrostu grzybów, jednak nie oznacza to, że każde opady przyniosą natychmiastowe efekty.
Zbieranie grzybów to popularna pasja w Polsce, a województwo śląskie nie jest wyjątkiem. Choć w niektórych częściach regionu grzybów może brakować, w Beskidzie Śląskim grzybiarze mogą liczyć na obfite zbiory. Dzięki korzystnej pogodzie i gliniastym glebom, obecnie w tych rejonach jest spory wysyp grzybów.
Amatorzy grzybobrania z niecierpliwością wyczekują czerwca. W tym czasie pojawiają się w lesie między innymi kurki, które uznawane są przez wielu za jedne z najsmaczniejszych grzybów. Nie tylko te grzyby spotkamy teraz w polskich lasach. Które gatunki pojawiają się w polskich lasach już teraz?
Gdzie na grzyby? - to pytanie powtarzają w ostatnich dniach fani grzybobrania, bo poprawa pogody sprawiła, że w lasach nie brakuje dorodnych okazów. Wystarczy jedna wyprawa na tereny leśne, by wrócić z pełnym koszem m.in. podgrzybków i prawdziwków. Okazuje się jednak, że w jednym regionie Polski grzybiarze mają szczególnie ułatwione zadanie.
Fani grzybów, aby zebrać jak najwięcej dorodnych okazów, muszą liczyć na korzystną pogodę. O tym, czy warto wyjść do lasu w poszukiwaniu grzybów decydują opady deszczu, temperatura i stopień wilgotności powietrza. Jaka pogoda dla grzybiarzy zwiastuje obfite zbiory i kiedy pojawiają się borowiki?
Grzyby w czerwcu? Grzybobranie kojarzy się raczej z jesienią, a tymczasem w mediach społecznościowych pojawiają się kolejne zdjęcia z wiosennych zbiorów. Gdzie można iść na grzyby?