Chiny już teraz zmagają się ze skutkami zmian klimatycznych. W kraju trwa największa fala upałów w historii pomiarów. Zaczęła się ona ponad 70 dni temu, a w wielu rejonach kraju odnotowywane są temperatury przekraczające 40 stopni Celsjusza. Ludzie robią wszystko, byle znaleźć ochłodzenie. Ilustruje to nagranie, które pojawiło się w sieci.
Według najnowszego badania opublikowanego na łamach naukowego miesięcznika "Nature Climate Change" topnienie pokrywy lodowej Grenlandii może podnieść globalny poziom mórz o co najmniej 27 centymetrów, nawet jeśli ludzie natychmiast przestaną spalać paliwa kopalne, które ogrzewają planetę do niebezpiecznego poziomu.
Najnowsze badania wskazują, że w najbliższych dziesięcioleciach coraz częściej będziemy się zmagać ze zjawiskiem niebezpiecznych upałów. To efekt zmian klimatycznych na Ziemi. - Co roku będziemy mieć do czynienia z czymś, co praktycznie nigdy wcześniej nie występowało - ostrzega Lucas Zeppetello, klimatolog z Harvardu.
Dużo się mówi o zmianach klimatycznych, ale według naukowców z Uniwersytetu w Cambridge wciąż zbyt rzadko porusza się temat ich potencjalnie katastrofalnych skutków. Zdaniem badaczy w najczarniejszym scenariuszu zmiany klimatyczne mogą pociągnąć za sobą wydarzenia, które doprowadzą do wyginięcia ludzkości.
Poziom mórz na świecie podnosi się coraz szybciej. Okazuje się, że dotychczasowe prognozy mogą być niedoszacowane. Badania trzech ekspertów z 2019 roku mówią o tym, że do 2100 roku poziom wody może wzrosnąć o 213 cm. A jak to wygląda w kontekście polskich miast?
Międzynarodowa grupa naukowców dokonała paradoksalnego odkrycia. Stwierdzili, że czystsze powietrze przyczynia się do globalnego ocieplenia. Badanie przeprowadzono na Uniwersytecie w Lipsku.
Badacze z Massachusetts Institute of Technology (MIT) twierdzą, że mają sposób na odwrócenie albo przynajmniej złagodzenie zmian klimatycznych. Do wszystkiego chcą wykorzystać "kosmiczne bańki". Ich rozmieszczenie w przestrzeni kosmicznej miałoby chronić Ziemię przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.
Emisja dwutlenku węgla do atmosfery w ostatnich latach bije rekordy. Nadmierna emisja CO2 ma ogromny i jednocześnie negatywny wpływ na środowisko naturalne, doprowadzając m.in. do podwyższenia temperatur na całym świecie. Które kraje odpowiadają za największą emisję CO2 do atmosfery? Jakie są skutki emisji dwutlenku węgla dla środowiska?
Zmiany klimatyczne są faktem. Z najnowszych danych ONZ wynika, że susze mogą stać się ogromnym problemem ludzkości. Do 2050 roku mogą dotknąć nawet 75 proc. światowej populacji.
Stało się to, co już od miesięcy uznawane było za nieuniknione. Lodowiec szelfowy na wschodzie Antarktydy zawalił się, co potwierdziły zdjęcia satelitarne. To pierwszy tego typu przypadek w tej części kontynentu.
Ekstremalne temperatury w oceanie już dawno przekroczyły "punkt bez odwrotu" - alarmują naukowcy. Najnowsze badania wykazały, że w niektórych miejscach upały utrzymują się nawet przez 90 proc. czasu. Obecnie najbardziej dotknięte wysokimi temperaturami są wybrzeża USA, Kanady, Somalii i Indonezji.
Ziemia ucierpi z powodu uderzenia asteroidy, kraje będą zmagać się z potężnymi powodziami, a wielu mieszkańców naszej planety czeka głód. Tak wyglądać będzie przyszłość według XVI-wiecznych zapisków astrologa i badacza wiedzy tajemnej Nostradamusa. Jego katastroficzne przepowiednie nie napawają optymizmem.
Naukowcy mają złe wieści. Z badania opublikowanego podczas szczytu COP26 wynika, że nawet miliard osób poważnie ucierpi z powodu ekstremalnych upałów. Zagrożenie dla ludzkiego życia zacznie się już przy wzroście globalnej temperatury o 2 st. C – donosi "The Guardian".
Mieszkańcy Jakucji udostępniają w sieci filmy i zdjęcia ze swojej okolicy, gdzie, nietypowo jak na tę porę roku, nie ma śniegu. Praktycznie w całym regionie temperatury są wyższe nawet o kilkanaście stopni. Eksperci alarmują, że grozi to poważnymi konsekwencjami.
Trwa szczyt klimatyczny COP26. Tymczasem NASA pokazuje jak globalne ocieplenie zmieniło środowisko w ciągu zaledwie kilkunastu lat. Zniknęły lasy, jeziora i lodowce.
Globalne ocieplenie przynosi opłakane skutki. Organizacja Climate Central przygotowała szereg wizualizacji, które pokazują, jak zmieni się poziom wód na świecie w zależności od średniej temperatury. Gdańsk i Gdynia zostaną częściowo pokryte wodą.
Naukowcy przeprowadzili badania, aby ustalić, które z państw ma największe szanse na przetrwanie kryzysu klimatycznego. Udało im się wyłonić pięć miejsc, które poradzą sobie z globalnym ociepleniem i kryzysem migracyjnym.
Z najnowszego raportu Climate Action Tracker wynika, że żadne z dużych państw nie wywiąże się ze swoich zobowiązań w walce ze zmianą klimatu przed 2030 rokiem. Z kolei jedynym krajem, który jest na dobrej drodze w tym zakresie, jest Gambia — najmniejszy kraj na kontynencie afrykańskim.