Po niespodziewanych upałach w kwietniu nadeszło nagłe ochłodzenie. Wraz z nim pojawiły się opady deszczu. Pogoda spłatała figla tym, którzy liczyli na utrzymanie się ciepłej i słonecznej aury. IMGW informuje, że to nie koniec niepokojących trendów w pogodzie. Instytut opublikował alerty dla trzech województw. Spodziewane są ulewne deszcze i silne burze.
Lodowe zaspy, grad wielkości piłek tenisowych — oto, z czym muszą się mierzyć mieszkańcy wschodniej Hiszpanii. Gminę Villatoya nawiedziło potężne gradobicie. W kilka chwil zrobiło się biało i ślisko jak w zimie. Takiego widoku o tej porze roku raczej nikt się nie spodziewał...
To była bardzo niespokojna noc w wielu regionach kraju. Gwałtowne burze wraz z intensywnymi opadami i silnym wiatrem przeszły przez znaczny obszar Polski. Strażacy mieli ręce pełne pracy. W miejscowości Śródka pod Poznaniem drzewo przewróciło się na jadący samochód. W sieci pojawiły się mrożące krew w żyłach zdjęcia.
Poniedziałek w Polsce będzie niczym w tropikach - gorący i burzowy. Pogoda oszczędzi jedynie Podlasie i część Mazowsza. Jeśli jednak nie jesteście fanami upałów, to mamy dobrą wiadomość - dni z wysokimi temperaturami będzie w najbliższym czasie jak na lekarstwo.
Patrząc na zdjęcia i nagrania, które pojawiły się w mediach społecznościowych, można odnieść wrażenie, że 19 lipca na Sądecczyźnie spadł śnieg. Jednak kiedy przyjrzymy się bliżej, dostrzeżemy, że sceneria zmieniła się w zimową w związku z potężnym gradobiciem. Straty w rolnictwie będą duże. Wystarczyło kilka chwil.
At-Taif to miasto położone na zachodzie Arabii Saudyjskiej. W kwietniu w tej części świata termometry wskazują od 15,5 do 30 stopni Celsjusza. Tym razem ulice miasta zostały zasypane przez śnieg i grad. Mieszkańcy są zszokowani. W mediach społecznościowych zaroiło się od zdjęć i nagrań.
Nie od dziś wiadomo, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. A wiosenna burza? ''Trudno o lepszy dowód na ostatecznie nadejście wiosny'' — przypominają Lasy Państwowe na Facebooku. Jednocześnie ostrzegają przed poważnym zagrożeniem i informują, jak sobie z nim radzić.
Dramatyczne doniesienia z hiszpańskiej Girony. Lekarzom ze szpitala w tym mieście nie udało się uratować życia dziewczynki, która trafiła tam z obrażeniami poniesionymi w wyniku potężnych opadów gradu.
Chwile grozy na pokładzie samolotu linii WizzAir. Maszyna została uszkodzona w trakcie lotu. Winne warunki pogodowe.
Lato w mieście? Nie w południowych Niemczech. Tamtejsze rejony nawiedziło bowiem olbrzymie gradobicie. Padało tak intensywnie, że do akcji musiały wkroczyć pługi śnieżne.
Australia zmaga się z potężnymi opadami. Najpierw przez Queensland przeszły potężne burze, a później w regionie zarejestrowano największy grad, jaki kiedykolwiek spadł w Australii. Miejscowi mówią, że bryłki lodu były wielkości grejpfruta. Miały one nawet 16 cm średnicy.
W środę 11 sierpnia będzie ciepło, ale nie upalnie, co z pewnością ucieszy wiele osób. Trzeba jednak uważać, bo lokalnie mogą pojawić się deszcze, a nawet burze z gradem. Alert IMGW dotyczy szczególnie północnej Polski.
Kierowcy w południowych regionach Ukrainy nie mogli uwierzyć w to, co spotkało ich w sierpniowy piątek. Na drodze krajowej Odessa — Mikołajów zaczął padać... śnieg. Synoptycy mówią, że jest to zjawisko nietypowe, ponieważ temperatura powietrza wynosiła wówczas około 20 stopni.
Chociaż lada chwila rozpocznie się sierpień, nie wszyscy Polacy mogą cieszyć się upalną pogodą. Boleśnie przekonały się o tym osoby mieszkające w pobliżu Borów Tucholskich. Z nieba spadły wielkie kule gradu, drzewa są połamane, a drogi – nieprzejezdne.
Grzegorz Walijewski ostrzega mieszkańców Polski przed niebezpiecznymi warunkami pogodowymi. Synoptyk i rzecznik IMGW zapowiada, że możemy spodziewać się nie tylko mgieł, lecz także burz gradowych. Średnica tych opadów może wynieść ponad 5 centymetrów.
W środę aura będzie bardzo niebezpieczna. W większości regionów kraju mają pojawić się burze, które mogą być gwałtowne i powodować szkody materialne. To jednak nie wszystko.
W ostatnich dniach nad Polską przetoczyły się burze, które przyniosły obfite opady gradu. W wielu miejscach lodowe bryły były wielkości piłek pingpongowych, a nawet tenisowych. W czwartek spadł z nieba kawałek lodu rekordowych rozmiarów. Miał około 13,5 cm średnicy.
Upały już wkrótce mogą zostać zastąpione silnymi burzami i opadami gradu. Synoptycy ostrzegają przed gwałtowną zmianą pogody, a w internecie możemy znaleźć zdjęcia pierwszego gradu, którego wielkość jest zaskakująco duża.