Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że obecnie prowadzone jest kilkanaście postępowań w sprawie kierowania gróźb w stosunku do Jerzego Owsiaka. Niektórzy podejrzani przyznali, że inspiracją do popełnienia tych czynów był przekaz medialny na temat szefa WOŚP.
60-letni ochroniarz z Łodzi groził Jerzemu Owsiakowi. Podczas przeszukania mieszkania na Bałutach, policja znalazła pokaźny arsenał.
Jerzy Owsiak, szef WOŚP, poinformował we wtorek o kolejnych groźbach skierowanych do niego i jego rodziny. "Jutro o 17.00 dokonam zamachu na Jurka Owsiaka, proszę mu przekazać, że wystrzelam całą jego rodzinę" – miała powiedzieć osoba dzwoniąca do siedziby Orkiestry.
"Wiem, gdzie jest Pańska była żona. Widziałam ją" — napisała jedna z internautek do Jana Klimka, męża zaginionej w październiku ubiegłego roku Beaty Klimek. Mężczyzna przyznał w mediach społecznościowych, że otrzymuje więcej podobnych wiadomości. Teraz grozi, że ujawni dane osób, które go "szkalują".
Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o groźby wobec Jerzego Owsiaka. Podejrzany usłyszał zarzut m.in. znieważenia szefa WOŚP. Prokuratura podkreśla, że mężczyzna złożył wyjaśnienia, w których przyznał się do winy.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wyraził nadzieję, że służby państwowe ukarzą osoby grożące Jurkowi Owsiakowi. Zaapelował także o obniżenie temperatury debaty publicznej.
Policja w Warszawie rozpoczęła działania w sprawie gróźb kierowanych wobec Jerzego Owsiaka i Fundacji WOŚP. Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński potwierdził, że chodzi o nawoływanie do nienawiści.
- Jeśli dożyję jutra, to nadal będziemy robić swoje - tak Jurek Owsiak podsumował groźby pod swoim adresem. Ujawnił szokującą treść telefonów do fundacji. "Dodzwoniłem się do Biura Owsiaka? - Tak. - Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden. I się rozłączył" - czytamy w najnowszym wpisie szefa WOŚP.
Rzucał stolikami i krzesłami, wybił szybę, uszkodził budynek i groził policjantom, że ich zabije. Właśnie takich przewinień miał dopuścić się 48-letni mieszkaniec Gdańska, w którego sprawie funkcjonariusze musieli interweniować w niedzielę 13 października. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
30-letni mężczyzna, który groził byłej partnerce uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia, jest już w rękach policji. Prokurator dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny polegający na osobistym stawiennictwie w sopockiej komendzie, zakazie kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.
Mija prawie 11 lat odkąd Bożena Wołowicz, gnębiona przez swoich sąsiadów - trzyosobową rodzinę K. - walczy o sprawiedliwość. Jej prześladowcy zostali prawomocnie skazani, ale w 2023 r. Sąd Najwyższy uchylił im wyrok. Dla pani Bożeny oznacza to, że koszmar rozpoczął się na nowo. – Cały czas przed nimi uciekam – mówi kobieta w rozmowie z reporterką "Uwaga TVN".
Wciąż głośno jest o zamachu na życie premiera Słowacji Roberta Fico. W związku z atakiem u naszych sąsiadków pojawiają się pytania o bezpieczeństwo polskich polityków. Jak się okazuje, premier Donald Tusk jest przedmiotem różnego rodzaju gróźb. O szczegółach opowiedział Jan Grabiec.
Podczas gdy premier Słowacji Robert Fico walczy o życie w szpitalu, pogróżki otrzymują kolejni europejscy politycy, m.in. prezydent Serbii Aleksandar Vučić i premier Węgier Viktor Orban. "Niedługo będziemy czytać podobne wiadomości o tobie" - głosi jedna z gróźb, zamieszczonych pod wpisem prezydenta Serbii na platformie X.
Sytuacja okazała się niesmacznym żartem, ale Ivan Brnović był przerażony. Jeden z kibiców Buducnostu Podgorica zagroził wrzuceniem córki trenera do rzeki, jeżeli ten nie przekaże mu 20 tysięcy euro.
Poważne oskarżenia padły w kierunku Michała Kołodziejczaka podczas posiedzenia Sejmu. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Łukasiewicz oskarżył wiceministra rolnictwa o to, że nasłał "osiłków" na jedną z rolniczek z województwa podlaskiego i zastraszał ją. "Super Express" dotarł do wspomnianej rolniczki, która potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. - Przyjechało do mnie terenowe BMW. Wysiadło z niego dwóch panów koło 50 - opisuje.
Rosjanie przekraczają kolejną granicę i po raz kolejny wprost grożą Polsce. Do sieci trafiło nagranie, na którym rosyjski dziennikarz i propagandysta Dmitrij Kisielow powiedział, że Rosja może z łatwością zaatakować lotnisko w Rzeszowie (woj. podkarpackie).
Policjanci z Piły zatrzymali 55-latka, który – sądząc, że jest anonimowy – groził śmiercią organizatorom WOŚP w Dobrzycy. W komentarzu zamieszczonym w mediach społecznościowych mężczyzna napisał: "Zdechniesz jak ten z Gdańska Adamowicz". Teraz będzie miał sporo czasu, by zastanowić się nad swoimi błędami.
46-latek z nożem w ręku groził pracownicom banku w Kościerzynie (woj. pomorskie). Nie był to jednak typowy napad na bank, bo mężczyzna nie chciał ukraść pieniędzy, ale je... wpłacić. Wściekł się, ponieważ wpłatomat nie działał.