Jesień to idealny czas na grzybobranie. Podczas leśnych spacerów o tej porze roku, niemalże co krok potykamy się o wystające kapelusze rozmaitych gatunków grzybów. Jak zbierać je prawidłowo, by nie uszkodzić grzybni i pozwolić rosnąć kolejnym okazom?
Coraz więcej osób wyrusza na grzybobranie. Polacy przechadzają się po lasach, wypatrując dorodnych i smacznych okazów. Po zakończeniu zbiorów trzeba oczywiście odpowiednio zadbać o uzyskane grzyby. Można je wrzucić np. do piekarnika.
Nie możesz się zdecydować, czy masz ochotę na coś słodkiego czy jednak zjadłabyś obiad? Nie ma problemu. Zrób... tort grzybowy. To zdecydowanie niezwykle ciekawy pomysł na obiad. A dodatkowo niezwykle prosty i nie wymaga dużo czasu na przygotowanie. A smak? Mmmm... pyszny!
Sos grzybowy jest idealnym dodatkiem do makaronu, ryżu lub pieczywa. Doskonale smakuje też osobno. Jeśli po spacerze po lesie masz nadmiar grzybów, spróbuj przyrządzić z nich sos. Swój sprawdzony przepis podała Ewa Wachowicz.
Pan Piotr z Małopolski wybrał się na grzyby do jednego z okolicznych lasów. Wyprawa okazała się naprawdę udana! Upolował mnóstwo dorodnych borowików, a jeden z nich miał kapelusz wielkości małej pizzy! Gigantyczny grzyb w Małopolsce zachwycił internautów.
Sezon na grzybobranie trwa w najlepsze. Specjaliści radzą, aby zbierać tylko te okazy, co do których jesteśmy pewni, że są jadalne. We Wrocławiu od piątku już siedmiu grzybiarzy trafiło do szpitala we Wrocławiu z objawami zatrucia. Stan dwóch osób jest ciężki.
Opady deszczu w Małopolsce sprzyjają wyrastaniu grzybów. Trzeba jednak uważać. Jeden z grzybiarzy, który poszukiwał borowików w górach nad Jeziorem Rożnowskim natknął się bowiem na niebezpieczne znalezisko.
W polskich lasach można znaleźć dość nietypowe grzyby, które mają... zapach padliny. Co ciekawe, ich młode osobniki zawierają mnóstwo substancji działających prozdrowotnie. Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego pokazali, która część grzyba jest jadalna.
Jesień równa się grzyby. Przepisów na ich przygotowanie jest całe mnóstwo. Często jednak zależy nam na czasie - na tym, by przygotowanie, jak i później sprzątnie po takim posiłku zbyt wiele nam go nie zabrało. Jednogarnkowy obiad z cebulą i jajkami jest banalny, szybki i nie potrzebujesz zbyt wielu składników, by go zrobić. Nam już ślinka cieknie na samą myśl, a tobie?
Z czym kojarzy nam się wrzesień? Ze zmianą ubrań na cieplejsze - wtedy w Polsce panuje zdecydowanie chłodniejsza aura i wiemy, że jesień zbliża się nieubłaganie. Ale to również czas grzybobrania! Prawdziwym specjałem goszczącym na polskich stołach jest obiad, do którego podane są borowiki, kurki czy rydze. A te marynowane w occie? Palce lizać!
Rozpoczął się sezon na zbieranie grzybów. W poszukiwaniu leśnych skarbów, okoliczne lasy odwiedzają tłumy Polaków. Należy pamiętać, że nawet najbardziej doświadczone w tej dziedzinie osoby muszą pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Policja zaapelowała do wszystkich grzybiarzy.
Na twitterowym koncie Lasów Państwowych po raz kolejny pojawił się wpis, który wzbudził zainteresowanie wielu internautów. Tym razem leśnicy przedstawili porady dotyczące przyrządzania kurek. Okazało się, że często popełnia się błąd, w wyniku którego grzyby te tracą swe właściwości.
Trwa sezon na grzyby. W lasach pojawia się coraz więcej osób, które chcą zdobyć jak najwięcej takich okazów. Podczas grzybobrania należy pamiętać o wielu ważnych zasadach. W innym przypadku grożą kary!
Rokrocznie wiele osób rusza na grzybobranie. Wszyscy ci, którzy wybierają się do lasu na grzyby, powinni pamiętać o zagrożeniach. Niektóre okazy pojawiające się w polskich lasach niestety mogą nawet zabić.
Leśnicy Lasów Państwowych po raz kolejny uchylili rąbka tajemnicy na temat swojego leśnego królestwa. Pracownicy Nadleśnictwa Baligród pokazali na Facebooku niezwykłe zjawisko, które można zaobserwować na roślinach. To kolejny dowód, że przyroda nigdy nie przestanie nas zaskakiwać.
Bardzo dorodne grzyby można spotkać w Karkonoskim Parku Narodowym. Z pewnością zawiesi na nich oko niejeden grzybiarz. W tym miejscu pojawia się ważne pytanie - czy na terenie parków narodowych można zbierać grzyby?
Mieszkaniec Trzebini (woj. małopolskie) w ciągu półtorej godziny zebrał w lesie ponad 3 kg trufli. Gdyby sprzedał je za granicą, mógłby dostać nawet ponad 4 tys. zł. W Polsce jednak stawki są inne. – Za granicą to wstyd sprzedawać trufle w cenie jak za ziemniaki – mówi w rozmowie z o2.pl pan Paweł.
Gdy wchodzimy do lasu, zapominamy często, że świat grzybów nie dzieli się tylko na jadalne i trujące. W Polsce występuje ponad 100 gatunków grzybów chronionych. Ich zerwanie, bez względu na to czy rozmyślne czy przypadkowe, może nas słono kosztować. Sprawdź o jakie grzyby dokładnie chodzi.