"Tysiące pracowników handlu nie będzie mogło spokojnie zasiąść do Wigilii ze swoimi rodzinami, bo jaśniepaństwo musi sobie zrobić zakupy na ostatnią chwilę" - grzmi na platformie "X" (kiedyś Twitter) Beata Szydło, nawiązując do głosowania ws. noweli ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Wpis europosłanki PiS został opatrzony informacją kontekstową, zamieszczaną w celu weryfikacji publikowanych treści.
Mimo wprowadzenia nowych zaostrzeń przepisów ograniczających handel w niedzielę, sklepy nadal szukają różnych sposobów na ich obejście. Jak pokazuje życie, brak możliwość wykorzystania furtki w postaci przepisów covidowych, czy punktu pocztowego nie jest przeszkodą. Otóż Intermarche utworzyło kluby czytelnika w Bielawie na Dolnym Śląsku.
Wszystko wskazuje na to, że popularna sieć handlowa Biedronka otworzy wybrane sklepy w najbliższą niedzielę. Wszystko za sprawą metody "na wypożyczalnię książek". Wiadomo już, w których placówkach będzie można zrobić zakupy 7 sierpnia.
Przedsiębiorcy prześcigają się w pomysłach, aby ominąć zaostrzone zasady zakazu handlu w niedziele. Na wyżyny kreatywności wspiął się właściciel jednego ze sklepów, który funkcjonował jako zakład pogrzebowy.
Przedstawiciele biznesu apelują do rządu o zawieszenie zakazu handlu w niedzielę do końca tego roku. Weto w tym temacie składają związki zawodowe. Ale nie wszystkie.
Wraz z nowym rokiem zaostrzyły się przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele. W 2019 r. niedziele handlowe będą przypadały tylko raz w miesiącu.