Hubert Urbański ma za sobą niezwykle intensywny czas. Znany prezenter telewizyjny wrzucił zdjęcie na Instagrama i napisał: "Tak wyglądałem przez ostatnie dwa tygodnie".
W poniedziałek 27 czerwca na antenie TVN ukazał się powtórkowy, 488. odcinek "Milionerów". W telewizyjnym studiu z pytaniami mierzył się pan Miłosz z Poznania. Niestety nie wyszedł z programu z pokaźnym czekiem. Uczestnik show nie dał rady odpowiedzieć na pytanie za 40 tys. zł. A Wy, poradzilibyście sobie z wyzwaniem?
Hubert Urbański to jeden z najsłynniejszych polskich prezenterów. Od lat prowadzi "Milionerów". Fani obserwują go nie tylko na ekranie, ale też w sieci. Ludzie patrzą na włosy Urbańskiego i nie wierzą.
Za nami powtórka 470. odcinka programu "Milionerzy". Podczas tej odsłony kultowego show o milion walczył Jacek Iwaszko. Cel zdołał osiągnąć, a pytanie o główną nagrodę okazało się zaskakująco proste.
Program "Milionerzy" od lat emocjonuje Polaków. Niejednokrotnie pojawiają się w nim bardzo podchwytliwe pytanie. W 467. odcinku 11. sezonu tej popularnej produkcji uczestniczka dostała dość wymagającą zagadkę.
Hubert Urbański przez lata prowadzenia "Milionerów" widział i słyszał już wiele, ale nawet jemu zdarza się chwila, gdy nie wie, co powiedzieć. Tak było w poniedziałkowym odcinku (9.05), gdy dobrze rokujący zawodnik wyłożył się na pierwszym pytaniu.
Hubert Urbański to jeden z najpopularniejszych polskich prezenterów. Prowadzący "Milionerów" niechętnie zdradza jednak szczegóły ze swojego życia prywatnego. Dziennikarz po latach zdecydował się wyjawić, dlaczego wybrał tak nietypowy kierunek studiów.
Hubert Urbański spotkał już wiele osób, które próbowały wygrać milion w popularnym show TVN. Taka sytuacja wcześniej się jednak nie zdarzyła. Okazało się, że podczas gry uczestniczka teleturnieju skontaktowała się ze... znajomym prowadzącego.
Kolejny odcinek programu "Milionerzy" przeszedł już do historii. Ostatnio z pytaniami zadawanymi przez Huberta Urbańskiego mierzyła się Katarzyna Skrzypek. Szło jej naprawdę dobrze. W pewnym momencie jednak się pomyliła.
Hubert Urbański to jeden z najsłynniejszych polskich prezenterów. Prowadzący "Milionerów" od lat związany jest ze stacją TVN. Jego życie zawodowe nie jest żadną tajemnicą, ale mało kto wie o jego pochodzeniu.
Hubert Urbański od lat występuje na antenie TVN. Prowadzący "Milionerów" jest uwielbiany przez widzów. Fani cenią nie tylko profesjonalizm, ale też poczucie humoru prezentera. Urbański dzieli się optymizmem także na Instagramie. Pokazał się w nietypowym stroju.
W wyemitowanym 8 grudnia odcinku "Milionerów" odpadły aż trzy osoby. Nikt nie wygrał dużej kwoty. Już pierwsze pytania sprawiały trudność.
Maksymilian z Kościerzyny nie sądził, że jego przygoda z programem skończy się tak szybko. Podał błędną odpowiedź już niemal na samym początku. Czy padło trudne pytanie?
W 505. odcinku "Milionerów" mogliśmy oglądać dalsze zmagania Macieja Kapka. Uczestnik programu dał się poznać jako nietuzinkowa i lekko ekscentryczna osoba. O ile bawił publikę w studiu, to sytuacja z widownią przed telewizorami wyglądała inaczej – ci mocno krytykowali go za postawę. Jak ostatecznie poszło młodemu studentowi i reżyserowi?
Wtorkowy odcinek "Milionerów" wzbudził spore emocje wśród widzów programu. Wszystko z racji zachowania uczestnika. O co chodzi?
W odcinku "Milionerów" z 22 listopada najszybsza w eliminacjach była Zuzanna, studentka medycyny. Kiedy zawodniczka usłyszała pierwsze pytanie za 500 zł, bez chwili namysłu poprosiła o zaznaczenie odpowiedzi. I udowodniła, że pośpiech jest złym doradcą.
W najnowszej odsłonie programu "Milionerzy" uczestnik został zapytany o powiedzenie "lupus in fabula". Szybko zdecydował się na wskazanie odpowiedzi.