We wrześniu ub.r. Hunter Biden, syn prezydenta Joe Bidena, złożył wniosek o obniżenie alimentów, które płaci na jedno ze swoich dzieci. Wczoraj (29 czerwca) przed sadem w Arkansas doszło do zawarcia porozumienia z Lunden Roberts, matką dziewczynki.
W ubiegłym tygodniu do sieci trafiły kolejne kontrowersyjne zdjęcia Huntera Biden. Syn obecnego prezydenta USA pozuje na nich nago. Są też takie, na których towarzyszą mu kobiety "w strojach Ewy".
Hunter Biden był zaangażowany w jeden z projektów Burisma Holding. Zakładał eksport zboża z Ukrainy do Chin. Doniesienia o tym projekcie pojawiły się niedługo po tym jak Chiny zostały oskarżone przez USA o gromadzenie pszenicy.
Syn prezydenta USA został bohaterem kolejnego skandalu. Na jaw wyszły prywatne wiadomości z telefonu Huntera Bidena, w których mężczyzna w wulgarnych słowach wyzywa swoją macochę, obecną pierwszą damę USA. Zrobiło się naprawdę nieprzyjemnie.
Z najnowszych raportów wynika, że Joe Biden nieświadomie finansował liczne romanse swojego syna Huntera. Część dziewczyn była wynajmowana z Rosji.
Hunter Biden spotykał się z rosyjskim oligarchą mającym bliskie powiązania z Władimirem Putinem. Z wiadomości ujawnionych przez dziennik "Daily Mail" wynika, że syn prezydenta USA gościł na kolacji w Moskwie u 73-letniego Władimira Jewtuszenkowa. W związku z inwazją na Ukrainę, sankcje na rosyjskiego miliardera nałożyła Wielka Brytania i Australia. Uniknął on jednak obostrzeń ze strony Stanów Zjednoczonych.
W najnowszym wywiadzie były prezydent USA Donald Trump wezwał Władimira Putina do ujawnienia wszelkich szkodliwych informacji na temat rodziny Bidenów. Mimo trwającej wojny w Ukrainie Trump cały czas chwali prezydenta Rosji.
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać nagiego syna prezydenta USA Huntera Bidena. Rozmawia na nim z prostytutką w pokoju hotelowym w Las Vegas. Twierdzi, że Rosjanie ukradli jeden z jego laptopów i obawia się, że może być przez to szantażowany.
Syn prezydenta USA Hunter Biden od lat jest "czarną owcą" w rodzinie. Jak ujawnia "Daily Mail", pierworodny Joego Bidena wydał tysiące dolarów na prostytutki, narkotyki i luksusowe samochody. Gazeta dotarła także do e-maili Huntera, w których syn prezydenta stara się desperacko uniknąć więzienia za niezapłacone podatki federalne.
John Paul Mac Isaac jest właścicielem serwisu komputerowego. O informatyku zrobiło się głośno w amerykańskich mediach po tym, jak przekazał FBI laptopy należące do Huntera Bidena. Teraz wytoczył Twitterowi proces, oskarżając portal o zniesławienie. Chce 500 mln dolarów odszkodowania.
Syn prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych dostał wezwanie do prokuratury. Musi wyjaśnić m.in. sprawę rzekomego ukrycia przed służbami podatkowymi otrzymania 400 tys. dolarów od ukraińskiej firmy energetycznej.