W sezonie 2022 Iga Świątek nie ma sobie równych. Polka bije kolejne rekordy i kolejnymi wygranymi wpisuje się do historii tenisa. Nie inaczej było po wygranej nad Darią Kasatkiną w 1. meczu WTA Finals. Liderka rankingu ma szansę osiągnąć coś, co nie udało się nikomu.
W amerykańskim Fort Worth od poniedziałku 31 października trwa turniej WTA Finals, do którego przystąpiło osiem najlepszych zawodniczek trwającego sezonu na świecie. Wśród nich nie mogło zabraknąć Igi Świątek. Liderka rankingu kobiet do rywalizacji dołączy we wtorek wieczorem polskiego czasu. 21-latka walczy nie tylko o pierwszą wygraną w turnieju mistrzyń w karierze, ale także o niebotyczne pieniądze.
Na koniec sezonu Iga Świątek powalczy o zwycięstwo w turnieju mistrzyń. Po sieci krąży materiał z imprezy przed zawodami. Polka jednym gestem wywołała wielki aplauz, a zakulisowe wideo obejrzało już ponad 30 tys. fanów.
Iga Świątek odpowiadała na pytania internautów. Jeden z fanów zapytał, czy pomyślała kiedyś o zejściu z kortu. Najlepsza tenisistka świata nie uciekała od odpowiedzi.
Caroline Garcia może być najtrudniejszą rywalką Igi Świątek podczas finałowego turnieju sezonu w kobiecym tenisie. Francuzka podjęła jednak zaskakującą decyzję tuż przed rozpoczęciem zmagań.
W tym sezonie Serena Williams zarobiła zdecydowanie więcej milionów dolarów niż Iga Świątek, ale w jednej statystyce Amerykanka i inne tenisistki wyraźnie ustępują Polce. Liderka rankingu ma powody do dumy.
Rosjanin Dmitrij Tursunow, który od niedawna współpracuje z Emmą Raducanu, przyznał otwarcie, że Iga Świątek przypomina mu Daniła Miedwiediewa. - Ona stara się cały czas poprawiać i rozwijać. To imponujące - mówił w rozmowie z tennismajors.com.
Iga Świątek jest liderką rankingu WTA od trzydziestu tygodni. Jej przewaga nad drugą Ons Jabeur wynosi niecałe sześć tysięcy punktów, co oznacza, że Polka jeszcze długo znajdować się będzie na czele. W dotychczasowej historii damskiego tenisa niewiele zawodniczek może pochwalić się takim osiągnięciem jak 21-letnia raszynianka.
Iga Świątek przygotowuje się do finałowego turnieju mistrzyń. Jej najnowsze nagranie w mediach społecznościowych wywołało duże poruszenie, a komentarz zamieścił między innymi znany aktor Borys Szyc.
Fenomenalny tegoroczny sezon Iga Świątek zwieńczy udziałem w turnieju mistrzyń. Do tych zmagań Polka będzie przygotowywać się w luksusowej akademii. Te nagrania trzeba zobaczyć.
Zrobiła to iście imponującym stylu. Iga Świątek wygrała ósmy turniej w tym sezonie, a po triumfie w San Diego zwróciła się do polskich kibiców. Zanim to jednak nastąpiło, zadała dość nietypowe pytanie.
Takich słów nikt się nie spodziewał. Furorę w sieci robi wpis z twittera WTA jako komentarz do przepięknej akcji Igi Świątek w 1/8 finału turnieju w San Diego. To trzeba po prostu przeczytać.
Pierwszy mecz Igi Świątek podczas turnieju w San Diego obserwowało na żywo wielu polskich kibiców, którzy mieli na sobie stroje bardziej znane z boisk piłkarskich niż kortów tenisowych. Zobaczcie sami.
Maria Sakkari jest obecnie jedną z najlepszych tenisistek świata. W rankingu WTA zajmuje 7. miejsce. Podczas ostatniego turnieju w Ostrawie nie spisała się jednak najlepiej - odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z Amerykanką Alycią Parks. Szerokim echem odbiły się słowa Greczynki, która przyznała, że nie cieszy jej bycie w czołówce. Na jej słowa zareagowała m.in. Daria Abramowicz, psycholog Igi Świątek.
Imponujący sezon Igi Świątek przekłada się na jej niebotyczne zarobki. Liderka rankingu WTA zbliża się do magicznej granicy w tym względzie.
Podczas finałowego meczu WTA w Ostrawie w boksie Igi Świątek zasiadł m.in. ojciec tenisistki - Tomasz Świątek. W pewnym momencie tenisistka mocno go zaskoczyła, co nie uszło uwadze kamer.
Najlepsza tenisistka na świecie była blisko ósmego tytułu w tym sezonie. Po fantastycznym finale w Ostrawie musiała jednak uznać wyższość Barbory Krejcikovej.
Fenomenalny sezon Iga Świątek może podsumować powtórzeniem znakomitego wyniku Sereny Williams sprzed dziewięciu lat. Żeby tak się stało, Polka musi spełnić już tylko jeden warunek. I nie jest nim zwycięstwo w Ostrawie.