Iga Świątek w finale turnieju rangi WTA 1000 we włoskim Rzymie ograła Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:3, a po zakończeniu zmagań pojawiła się na konferencji prasowej. I jedno pytanie nie przypadło jej do gustu, jednak szybko zrewanżowała się dziennikarzowi, który je zadał.
Po zwycięstwie w Rzymie niedzielę Iga Świątek poświęciła na odpoczynek. W swoich mediach społecznościowych pochwaliła się, co zamówiła sobie na obiad.
Iga Świątek okazała się najlepsza w turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Na oficjalnym koncie imprezy pojawiło się nagranie, które wykonała po tym, jak otrzymała trofeum.
Iga Świątek jest jedyna w swoim rodzaju. Po zwycięstwie nad Aryną Sabalenką w finale turnieju WTA 1000 w Rzymie, Polka wspomniała o pewnych brakach... w pucharze. Miała nadzieję, iż w środku będzie jej ulubiony przysmak.
Nie od dziś wiadomo, że Maryla Rodowicz jest ogromną fanką Igi Świątek. Znana piosenkarka ubolewa jednak nad faktem, że w ostatnim czasie nie może śledzić poczynań liderki rankingu WTA. Wszystko przez sprawy zawodowe.
W trzeciej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie Iga Świątek odprawiła Kazaszkę Julię Putincewę 6:3, 6:4. Po zakończonym spotkaniu nasza tenisistka pojawiła się na konferencji prasowej i otrzymała pytanie, które wyraźnie nie przypadło jej do gustu. - To był prztyczek w moim kierunku, czy co? - zapytała dziennikarza Polka.
Maryla Rodowicz jest wielką fanką Igi Świątek. 78-letnia piosenkarka widzi w jej grze podobieństwa do Rafaela Nadala.
Iga Świątek nie miała sobie równych w turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. W wielkim finale pokonała Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6(7). Na konferencji prasowej po zakończonym spotkaniu Polka przyznała, że po tym, jak Białorusinka obroniła piłkę meczową asem serwisowym, zastanawiała się, czemu ona w takich momentach nie jest w stanie tego zrobić.
Aryna Sabalenka, która 5 maja obchodzi 26. urodziny, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w światowym tenisie. Osiągnęła nie tylko sportowe sukcesy, ale także imponujące wyniki finansowe. Według dostępnych danych, Białorusinka zarobiła już około 100 milionów złotych w trakcie swojej kariery.
Iga Świątek wygrała po raz pierwszy w swojej bogatej karierze turniej WTA w Madrycie. W finale 22-latka zmierzyła się z Aryną Sabalenką i po twardej walce wzięła na Białorusince rewanż za porażkę przed rokiem przed hiszpańską publicznością. Polka wygrała 7:5, 4:6, 7:6(7) i jeszcze bardziej odskoczyła rywalkom na czele światowych list.
Na sobotę, 4 maja zaplanowany został finał turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. Spotkały się w nim zawodniczki, które w poprzednim sezonie również rywalizowały o tytuł w stolicy Hiszpanii, czyli Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Na trybunach podczas spotkania liderki i wiceliderki światowego rankingu WTA pojawiły się legendy i to nie tylko tenisowe.
Iga Świątek nie przestaje zachwycać i to nie tylko na korcie. Tenisistka wspięła się bowiem na szczyt listy najlepiej zarabiających sportsmenek. Agent Igi, Max Eisenbud, w wywiadzie dla brytyjskiego "The Times" porównuje jej wpływ na świat tenisa do takich legend jak Serena Williams czy Maria Szarapowa. Jaka jest tajemnica sukcesu naszej mistrzyni?
Iga Świątek króluje na światowych listach od miesięcy, a Polacy zakochali się w tenisie na dobre. Dziś sprawdzimy waszą wiedzę na temat tego szlachetnego sportu oraz polskich sukcesów, których w ostatnich latach nie brakowało. Gotowi do wspólnej zabawy? Gem, set i mecz dla was.
Do zabawnej sytuacji z udziałem Igi Świątek doszło na jej konferencji prasowej po meczu z Sarą Sorribes Tormo. Jej przebiegł zakłócił nagle... telefon polskiej tenisistki.
Iga Świątek rywalizuje obecnie na kortach w Madrycie. W trakcie turnieju spotkała ikonę narciarstwa alpejskiego - Lindsey Vonn. Polska tenisistka udostępniła w swoich mediach społecznościowych ich wspólne zdjęcie.
Iga Świątek przyznawała swego czasu, że jest kiepska w gotowaniu, ale chce być perfekcyjna, więc na siłę ulepsza przepisy. I jej ojciec, choć nie lubi marnować jedzenia, to jej wypieki wyrzuca, bo takie są niedobre. Umiejętność okiełznania w sobie chęci bycia najlepszą, na każdym polu, doprowadziła Polkę... właśnie do pozycji tej najlepszej.
Nie od dziś wiadomo, że jedną z pasji Igi Świątek jest czytanie książek. Liderka rankingu WTA chętnie promuje czytelnictwo w mediach społecznościowych, a na Instagramie przygotowała specjalny konkurs dla swoich fanów.
Mimo że dobiega końca turniej rangi Masters w Miami, to organizatorzy w ostatnim czasie postanowili nieco rozbawić zarówno tenisistki, jak i tenisistów. Część z nich zaproszono do nagrania programu "Kto to nosił", który dotyczył właśnie osób z kortu. Tymczasem nie do końca reguły zrozumiała Iga Świątek, o czym świadczy jedno z nagrań.