Robert Karaś ustanowił nowy rekord świata na dystansie pięciokrotnego Ironmana. Polak osiągnął go w 60 godzin 21 minut i 24 sekundy. Jest tylko jedno "ale". Organizator imprezy w Clermont wydał specjalne oświadczenie. Czytamy w nim, że wynik Karasia zostanie uznany, jeśli potwierdzi się, że "sportowiec przestrzegał wszystkich zasad antydopingowych".
Robert Karaś znakomicie rozpoczął walkę o rekord świata w pięciokrotnym Ironmanie. Pojawiły się jednak problemy. Ostatecznie wrócił na trasę, ale czekają go bardzo bolesne godziny.
Pomimo dwuletniej dyskwalifikacji Robert Karaś dostał zgodę na start w triathlonowych zawodach i celuje w rekord świata. Na półmetku pięciokrotnego Ironmana może być z siebie dumny, bo jego wynik jest imponujący.
Do tej imprezy przygotowywał się w ostatnich miesiącach. Robert Karaś w końcu doczekał się startu i chce w wielkim stylu pobić rekord świata. Co ciekawe, został dopuszczony do startu pomimo dyskwalifikacji za doping.
Media społecznościowe obiegło nagranie z Tallina. Hiszpański sportowiec postanowił oświadczyć się swojej ukochanej po ukończeniu Ironmana w stolicy Estonii. Nie przewidział jednak przeszkody, która pojawiła się na jego drodze.
Chris Nikic jest pierwszą osobą na świecie z zespołem Downa, która ukończyła triathlon w prestiżowym cyklu Ironman. Jak zapowiada, to dopiero początek jego przygody z tym sportem. Tę historię prezentujemy w ramach naszej Dziennej Dawki Dobrego Newsa.