Na warszawskim Okęciu doszło do kuriozalnej sytuacji. Lot z Warszawy do Egiptu jest opóźniony już o niemal dwie doby. Pasażerowie nie kryją wściekłości i w oczekiwaniu na rozwiązanie sytuacji krążą między lotniskiem a hotelem.
Polka wybrała się na wymarzone wakacje na Zanzibar. Wycieczkę organizowało biuro podróży Itaka. Już pierwsze godziny w hotelu, do którego trafili polscy turyści były traumatyczne. Walka o zwrot kosztów wycieczki i zadośćuczynienie trwała kilka lat. Turyści są jednak zadowoleni z wyroku sądu.
Mężczyzna pogodził się, że nie odkryje swojej tożsamości z poprzedniego życia. Ma nowe imię, nazwisko i pesel, a jego historia jest niezwykła. 30 lat temu leżał na torach, miał zakrwawioną twarz i bolała go głowa. Potem otrzymał nową tożsamość - Jan Wojciech Man.
To miały być wakacje marzeń, ale zmieniły się w koszmar. Dwie seniorki z Wrocławia chciały zasmakować ''la dolce vita'' (''słodkiego życia'' - red.), tymczasem trafiły do miejsca, które porównują do Czarnobyla. Kobiety czują się oszukane przez popularne biuro podróży i domagają się zwrotu kosztów. Za wyjazd zapłaciły ponad 7 tys. złotych.
Coraz to większymi krokami zbliża się sezon wakacyjny i Polacy już teraz szukają ciekawych miejsc do zwiedzenia. Jedno z najbardziej znanych w Polsce biur podróży przygotowało dla swoich klientów coś, na co od dłuższego czasu czekali. To wszystko, by zachęcić do skorzystania z usług firmy.
Klaudia Szechlecka od dwóch miesięcy nie daje żadnego znaku życia. Policja oraz fundacja ITAKA proszą o jakiekolwiek informacje na temat 16-latki z Łodzi.
Tragedia na wyspie Itaka w Grecji. Miejscowy biznesmen przyjechał do hotelu, w którym zatrzymał się rzekomy kochanek jego żony i pobił go na śmierć. Potem wrócił taksówką do domu. Następnego dnia mężczyzna został aresztowany.
Polacy dowiedzieli się, że ich samolot nie odleci, gdy czekali już z bagażami na transfer na lotnisko. Turyści utknęli na należącej do Wysp Kanaryjskich Fuerteventurze.