Ochotnicza Straż Pożarna Jantar opublikowała nagranie, które jest wręcz szokujące. Strażacy chcieli jak najprędzej przedrzeć się przez plażę, ale urlopowicze - delikatnie rzecz ujmując - nie reagowali zbyt szybko. Trzeba było ich pospieszać.
Spore emocje wywołało nagranie strażaków jadących do pożaru na plaży w Jantarze. Mimo że wóz jechał na sygnale, plażowicze bardzo wolno ustępowali drogę pojazdowi. - Moim zdaniem rozwiązaniem jest wpisanie do regulaminu kąpieliska usunięcia się przez plażowiczów z drogi - mówi w rozmowie z o2.pl Stanisław Malepszak, prezes WOPR w Kołobrzegu.
Ratownicy załamują ręce, a turyści kręcą głowami. W sieci krąży nagranie z plaży w Jantarze, na którym widać plażowiczów ignorujących czerwoną flagę i kąpiących się we wzburzonym Bałtyku. Internauci są przerażeni taką bezmyślnością.
Turysta ze Śląska, który wybrał się z rodziną nad Morze Bałtyckie, był zaskoczony cenami w lokalnej restauracji. Na Facebooku podzielił się zdjęciem karty dań wraz z cenami. Podliczając, koszt obiadu z dodatkami i napojem dla jednej osoby sięgał blisko 100 zł.
To dopiero nazywa się mieć szczęście. Na stronie "Na Mierzeję" na Facebooku opublikowano nagranie pewnej osoby, która spacerowała po plaży w Jantarze (woj. pomorskie). Wśród licznych patyków i muszelek, wyrzuconych przez morze, znalazła prawdziwy skarb. "Marzenie zbieracza" - piszą zachwyceni internauci.
Plaża Jantar zyskała nowe zejście. W piątek pomorski wojewoda przeciął biało-czerwoną wstęgę. Uroczysty charakter wydarzenia rozbawił niektórych. Inni w otwarciu dopatrują się inspiracji z filmów Stanisława Barei.