Przyjaźń Magdaleny Ogórek i Jarosława Jakimowicza przeżywa kryzys? Ostatnio paparazzi przyłapali wszak parę prezenterów TVP na chłodnym pożegnaniu, które podsyciło nowe plotki. Prowadzący program "W kontrze" odnieśli się do nich na antenie TVP Info.
Jarosław Jakimowicz co i rusz publikuje zdjęcia na swoim nowym koncie na Instagramie. Tym razem pojawiła się fotografia uśmiechniętego dziennikarza TVP prosto z Rzymu, z Placu Weneckiego. Przy okazji Jakimowicz pozdrowił hejterów. Posypały się iskry.
Na profilu instagramowym Jarosława Jakimowicza pojawiło się kontrowersyjne zdjęcie. Dziennikarz TVP zaprasza Tuska "do tańca" na g. 18, na Plac Zamkowy.
Jarosław Jakimowicz podzielił się z internautami swoją decyzją. Aktor i dziennikarz TVP poinformował w mediach społecznościowych, że zamierza spotkać się z uchodźcami, którzy pozostają przy polskiej granicy. Jak zapewnia, będzie udzielał im pomocy.
Fotograf Marcin Wojdak zagrał na nosie prowadzącym program "W kontrze" w TVP Info i oświadczył, że pieniądze ze sprzedaży swojego zdjęcia przekaże na WOŚP lub Kampanię Przeciw Homofobii.
Jarosław Jakimowicz zaliczył wpadkę podczas programu na żywo "W kontrze", na TVP Info. Chciał uderzyć w dziennikarzy TVN, ale nieświadomie zaatakował własną stację.
Jarosław Jakimowicz na antenie TVP Info kpił z rzekomego wpisu Rafała Trzaskowskiego. Prowadzący najwyraźniej nie zrozumiał jednak słów prezydenta Warszawy.
Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz, którzy prowadzą program "W kontrze" na antenie TVP Info, poruszyli po raz kolejny temat TVN24. Stwierdzili, że są zaszczuwani przez mało rzetelnych dziennikarzy. Para prowadzących stanęła też w obronie Pawła Kukiza.
W jednej z opolskich restauracji doszło do zabawnej sytuacji. Dziennikarz TVN24 Marcin Meller został wzięty za gwiazdora TVP Jarosława Jakimowicza. Prowadzący "Drugiego śniadania mistrzów" opisał swoją zaskakującą przygodę w mediach społecznościowych.
Jarosława Jakimowicza oburzyło to, co się dzieje na warszawskich ulicach. W programie "W kontrze" pokazał nagrane przez siebie filmiki, na których widać zalegające śmieci. Później na antenie Jakimowicz i Ogórek odważyli się na nieoczekiwane wyznanie. Dotyczyło ono byłej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest trudna. Koczujący tam imigranci żyją w bardzo ciężkich warunkach. Jarosław Jakimowicz uznał, że to dobry temat do drwin.
Jarosław Jakimowicz na antenie TVP Info odniósł się do zarzutów dziennikarzy z programu "Uwaga! TVN", którzy zasugerowali, że miał dopuścić się gwałtu. Był tym faktem wyraźnie zdenerwowany. Magdalena Ogórek wspierała Jakimowicza, mówiąc, że "rozumie jego emocje". Jednocześnie po dziennikarce widać było duże zakłopotanie. "Wiesz, że ja ci zawsze powiem – nie masz prawa, hamuj język, ale Ty też masz emocje!".
Nie milkną echa wypowiedzi Władysława Frasyniuka na temat na polskich żołnierzy na antenie TVN24. Sprawę skomentowali Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz na antenie TVP Info. - To, co wydarzyło się na antenie telewizji komercyjnej, woła o pomstę do nieba - grzmiała prowadząca program "W kontrze".
O Jarosławie Jakimowiczu znowu zrobiło się głośno. W prowadzonym przez byłego aktora i Magdalenę Ogórek programie na antenie TVP Info Jakimowicz, zdaniem internautów, wypowiadał homofobiczne teksty. W pewnym momencie stwierdził nawet, że nieżyjący polski aktor był gejem. Mało kto o tym wiedział, jednak teraz, wbrew woli aktora, wie o tym pół Polski.
Na niecodzienne wyznanie zdobył się w sobotnim wydaniu programu "W kontrze" na antenie TVP Info Jarosław Jakimowicz. Prezenter opowiedział, że czasami kłóci się ze swoją koleżanką Magdaleną Ogórek. "Dlatego postanowiłem kupić jej prezent" – ogłosił.
Jarosław Jakimowicz, były aktor a obecnie prezenter TVP stanie przed sądem w związku zawiadomieniem złożonym na niego przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Chodzi o kontrowersje związane z autobiografią mężczyzny.
Jarosław Jakimowicz w najnowszej odsłonie programu "W Kontrze" opowiedział przejmującą historię. Dziennikarz TVP Info był świadkiem znieczulicy społeczeństwa wobec starszej schorowanej osoby.
Kaczyński może być tylko jeden? Jarosław Jakimowicz nie mógł się oprzeć i na dźwięk nazwiska Filipa Kaczyńskiego poderwał się na równe nogi, udając wielkie przerażenie. Internauci nie pozostawili na nim suchej nitki.