Choć kąpiele w tatrzańskich stawach są zabronione, wielu turystów nic sobie z tego nie robi. Dowodzi tego kolejne nagranie, zamieszczone w mediach społecznościowych. Konsekwencje takiego zachowania mogą mieć poważne konsekwencje, nie tylko dla samej turystki.
Wczorajszy wypoczynek nad wodą w Borzątwi w gminie Mieleszyn (pow. gnieźnieński) zakończył się tragicznie dla 49-latka z Gniezna. Po skoku z pomostu mężczyzna już nie wypłynął na powierzchnię wody. Mimo szybkiej reanimacji i interwencji ratowników poszkodowany mężczyzna zmarł.
Chętnych na górskie wędrówki nie brakuje. Turystów nie zniechęcają ani tłumy na szlakach, ani żar lejący się z nieba. Ten ostatni daje się mocno we znaki, dlatego wiele osób ulega pokusie zanurzenia nóg w górskich stawach. Okazuje się, że to spory błąd. Dlaczego?
Wszystkie jachty żeglujące po Mazurach mają zostać wyposażone w toalety, a w każdym porcie mają być pompy do odsysania ścieków z pokładowych toalet - chcą samorządowcy. Oddawanie tam ścieków ma być bezpłatne.
Tego lata, podobnie jak w trakcie poprzednich, pojawiały się informacje o zamykaniu m.in. nadmorskich kąpielisk. Jak sprawa wygląda obecnie? Czy wszędzie można się kąpać?