Wciąż nie opadły emocje po dramatycznych scenach nad jeziorem Rusałka w Poznaniu. Parę zaatakowała grupa obcokrajowców, jeden z nich miał przy sobie nóż. Gdyby nie rozpylony gaz pieprzowy, finał bójki mógłby być tragiczny. Poszkodowani złożyli zawiadomienie na komisariacie i pokazali, jakich doznali obrażeń.
W sieci pojawiło się szokujące wideo z Poznania, na którym widać bójkę nad jeziorem Rusałka. Grupa mężczyzn uzbrojonych w nóż zaatakowała odpoczywających ludzi. Dziennikarzom "Głosu Wielkopolskiego" udało się ustalić prawdopodobną przyczynę ataku.
W sieci pojawiło się szokujące wideo z Poznania, na którym widać bójkę nad jeziorem Rusałka. Grupa mężczyzn zaatakowała odpoczywających ludzi. Mieli mieć przy sobie nóż. Jak ustaliliśmy, policja zna sprawę, ale brak oficjalnego zawiadomienia uniemożliwia dalsze śledztwo.
W sierpniu ubiegłego roku Miłosz został brutalnie pobity przez dwóch mężczyzn. Do napaści doszło na tle homofobicznym. W poniedziałek 8 listopada w poznańskim sądzie rusza proces oskarżonych. Grozi im do 5 lat więzienia.
W sierpniu ub.r. nad jeziorem Rusałka w Poznaniu dwie kobiety pobiły nastolatkę. Poszło o różowe włosy dziewczyny. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Dianie S. i Wanessie W. Kobietom grozi do 2 lat więzienia.
We wtorek z jeziora Rusałka w Poznaniu wyłowiono ciało zaginionej 46-letniej kobiety – mieszkanki Piątkowa. Od niedzieli nie wróciła do domu.