Były rosyjski oficer Konstantin Jefremow, który uciekł z Rosji, opowiedział, że ukraińskich żołnierzy w rosyjskiej niewoli traktowano brutalnie. Rosjanie próbowali ich przesłuchiwać, a tym, którzy odmawiali, grożono gwałtem. - Katowanie trwało bez przerwy - opowiada.
<p class="ql-indent-1">Sąd w Moskwie po raz pierwszy ogłosił wyrok w sprawie ukraińskiego jeńca wojennego, który został wywieziony do Rosji - informuje działacz praw człowieka Paweł Czikow. Zgodnie z decyzją zatrzymani obywatele Ukrainy znajdują się poza obszarem prawnym Federacji Rosyjskiej.
Rosyjscy jeńcy wojenni nie próżnują w Ukrainie. Zajmują się między innymi obróbką drewna. Jeden z nich mówi wprost, że woli to zdecydowanie bardziej od biegania z karabinem maszynowym.
W sobotę z rosyjskiej niewoli wróciło 52 Ukraińców. Dziennikarz Wolodymyr Żółkin poinformował na Telegramie, że było to możliwe m.in. dzięki jego "funduszowi wymiany", w ramach którego ukraińscy żołnierze otrzymują zapłatę za wziętych do niewoli najeźdźców. Żółkin zdradził, za kogo oferuje najwięcej pieniędzy.
Szczątki ok. 30 jeńców odnaleźli badacze z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie na terenie byłego obozu Stalag II-D w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie). Obrazy są właściwie tożsame z tym, co teraz możemy zobaczyć w Ukrainie.
Matka przebywającego w ukraińskiej niewoli rosyjskiego żołnierza nie chciała rozmawiać z własnym synem. Kiedy zaproponował jej to ukraiński dziennikarz, odparła tylko "Nie". "To najkrótsza rozmowa w życiu" - ironizują internauci.
Rosyjski biskup prawosławny Leonid Gorbaczow udostępnił w mediach społecznościowych wstrząsające nagranie. - Film przedstawia rosyjskich żołnierzy upokarzających ukraińskich jeńców - donosi dziennikarz Denis Kazanski. Zarejestrowani telefonem Rosjanie zmuszają więźniów wojennych do śpiewania pieśni gloryfikującej agresorów.
W kolonii karnej w tzw. Donieckiej Republice Ludowej zmarł obrońca kombinatu "Azowstal" w Mariupolu - podaje propagandowa agencja TASS. Według tych doniesień żołnierz miał być uzależniony od narkotyków. Może to jednak być kolejny przypadek zabójstwa jeńców wojennych przez Rosję.
11 żołnierzy armii Putina trafiło do ukraińskiej niewoli w obwodzie chersońskim, który obecnie wyzwalany jest z rosyjskiej okupacji - przekazała 36. oddzielna brygada morska Ukrainy. "Wszyscy jeńcy mają dużo szczęścia - bo trafili do cywilizowanego, demokratycznego kraju" - piszą Ukraińcy.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że dysponuje dowodami na to, iż Rosjanie umyślnie doprowadzili do eksplozji w zakładzie karnym w Oleniwce na terenie tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. W więzieniu byli przetrzymywani ukraińscy jeńcy. Wcześniej rosyjska propaganda twierdziła, że budynek został ostrzelany przez Siły Zbrojne Ukrainy.
Podczas trwającej wojny, strona rosyjska niejednokrotnie próbowała obarczać Ukraińców winą za swe zbrodnie. Tym razem prorosyjscy separatyści z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej twierdzą, że Ukraińcy zaatakowali kolonię karną w Ołeniwce, gdzie przetrzymywani są ukraińscy jeńcy wojskowi. Ukraińska strona podaje, że w ten sposób Rosja próbuje przełożyć winę za masowe zabójstwo żołnierzy.
Wielu rosyjskich jeńców wojennych jest gotowych zrobić wszystko, co w ich mocy, aby nie wrócić na front w Ukrainie – twierdzi ukraiński bloger Wołodymyr Żółkin, który przesłuchuje schwytanych żołnierzy Putina. Jeden z jego rozmówców był nawet skłonny... odciąć sobie palce.
Dramatyczna historia medyczki z ukraińskiej armii poruszyła ludzi. Zwolniona z niewoli Julia Pajewska, medyczka z Mariupola wróciła do Ukrainy. W środę spotkała się z głównodowodzącym Sił Zbrojnych Ukrainy, gen. Walerijem Załużnym. Zdradziła także swoje plany na przyszłość.
Niewiele zmienia się wśród rosyjskich wojskowych. Tak jak 80 lat temu kradli zegarki i kosztowności, dziś, podczas wojny w Ukrainie, kradną ponownie. Jednak to, z czym wzięto do niewoli dwóch Rosjan w pobliżu oblężonego Siewierodoniecka może budzić co najwyżej uśmiech politowania.
Ministerstwo Sprawiedliwości Ukrainy pokazało warunki przetrzymywania rosyjskich jeńców wojennych. Warunki są zdecydowanie lepsze od tych, jakie "oferuje" armia Władimira Putina.
Trzem brytyjskim ochotnikom walczącym po stronie Ukrainy grozi w rosyjskiej niewoli kara śmierci. Mężczyźni usłyszeli od przywódcy tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, że mogą zostać straceni za popełnienie "potwornych zbrodni wojennych". Pokazowy proces wyemitowano na antenie rosyjskiej telewizji państwowej.
Jednym z często powtarzanych haseł w kontekście wojny w Ukrainie jest "wymiana jeńców". Mówi się o niej m.in. w temacie żołnierzy z huty Azowstal w Mariupolu. Czy faktycznie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać? Niestety nie. Na przeszkodzie stają normy prawne obu krajów. Co mogą zrobić zwaśnione strony?
Ukraińscy żołnierze, którzy przebywają w niewoli w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej są wysyłani na pracę przymusową - informuje ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denisowa. Z nagrań, którymi chwalą się propagandyści, wynika, że okupacyjne władze zmuszają do zbierania ciał nieżyjących Ukraińców.