W prywatnych rozmowach z przyjaciółmi wiceprezydentka USA Kamala Harris miała wyrażać smutek z powodu niedawnych słów prezydenta Joe Bidena - donosi "The Wall Street Journal".
Prezydent USA Joe Biden w pożegnalnym orędziu ostrzegł przed rosnącą oligarchią, która zagraża demokracji i wolnościom w Ameryce. - Amerykanie są grzebani pod lawiną dezinformacji - mówił. Ustępujący prezydent wezwał do reform konstytucyjnych, by ograniczyć wpływy najbogatszych.
Władze USA postanowiły zintensyfikować działania ws. tajemniczych dronów, które od miesiąca pojawiają się na niebie nad wschodnim wybrzeżem USA. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego i FBI użyją technologii służącej wykrywania dronów oraz kamer na podczerwień, aby ocenić, czy drony stwarzają zagrożenie - donosi ABC News.
Prezydent Joe Biden skrócił wyroki niemal 1,5 tys. osadzonym i ułaskawił 39 osób za przestępstwa bez przemocy, co stanowi największy akt łaski w historii USA.
Decyzja Joe Bidena o ułaskawieniu syna Huntera wywołuje burzliwe dyskusje w Stanach Zjednoczonych. "New York Times" wskazuje, że prezydent nie zdał egzaminu jako mąż stanu.
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski poinformował, że opuszcza stanowisko - podaje "Fakt". Brzezinski przekazał, że złożył już rezygnację na ręce prezydenta Bidena i wyjaśnił, kiedy odejdzie z tej funkcji.
Administracja Joe Bidena dała Ukrainie zielone światło na ataki w głąb Rosji przy użyciu amerykańskich pocisków ATACMS. Ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Marek Menkiszak nie ma wątpliwości, że taki ruch może dać Ukraińcom silniejszą pozycję w trakcie potencjalnych negocjacji pokojowych.
Administracja prezydenta Joe Bidena miała dać Ukrainie zielone światło na wykorzystywanie amerykańskiej broni do przeprowadzania ataków na cele głęboko na terytorium Rosji – donosi agencja Reuters, powołując się na anonimowe źródła zaznajomione ze sprawą.
Ukraiński minister spraw zagranicznych, Andrij Sybiha, poinformował, że administracja prezydenta USA Joe Bidena planuje dostarczyć Ukrainie bardzo znaczącą pomoc przed zakończeniem swojej kadencji.
W środę w Białym Domu doszło do spotkania prezydenta USA Joe Bidena z jego następcą Donaldem Trumpem. Biden wyraził nadzieję na płynne przekazanie władzy, a Trump podziękował, przyznając jednocześnie, że "polityka jest w wielu przypadkach ciężka".
W czwartek prezydent USA Joe Biden, w swoim pierwszym publicznym wystąpieniu po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich, jednoznacznie uznał ich rezultat. Przemówienie skierowane do Amerykanów miało na celu wzmocnienie idei demokracji i poszanowania dla procesu wyborczego. Biden podkreślił, że fundamentem demokratycznego społeczeństwa jest akceptacja decyzji wyborców i zdolność do pokojowego przekazania władzy.
Po kontrowersyjnej wypowiedzi prezydenta Joe Bidena bukmacherzy zwiększyli szanse Donalda Trumpa na zwycięstwo w nadchodzących wyborach – informuje amerykański tygodnik "Newsweek". Republikanie oskarżają Bidena o nazwanie zwolenników Trumpa "śmieciami".
Ogromne kontrowersje w USA wywołały słowa Joe Bidena. Republikanie twierdzą, że prezydent nazwał wszystkich sympatyków Donalda Trumpa "śmieciami". Biały Dom zapewnia, że to nieprawda, ale klip z Bidenem błyskawicznie obiegł sieć. Skomentował go już sam Trump.
Kampania prezydencka Donalda Trumpa nabiera tempa, jednak nie obyło się bez poważnej pomyłki. Sztabowcy republikanów, próbując zmobilizować wyborców w stanie Georgia, umieścili w internecie reklamę, której tło przedstawiało nie amerykański krajobraz, a gruzińskie góry.
Wołodymyr Zełenski ma w tym tygodniu spotkać się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. Prezydent Ukrainy przedstawił swój czteropunktowy plan mający doprowadzić Ukrainę do zwycięstwa w trwającej wojnie z Rosją. O tej inicjatywie poinformował brytyjski dziennik "The Times" w poniedziałek.
Joe Biden zdaje się już tak bardzo nie przejmować opinią publiczną, odkąd wiadomo, że zamiast niego, o stołek prezydenta starać się będzie Kamala Harris. Niektórzy eksperci od wizerunku powiedzą, że to dobrze - nie jest tak spięty i niektóre akcje nawet mu wychodzą. Jak chociażby ta z założeniem czapki Trumpa podczas pobytu w Pensylwanii.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że przedstawi prezydentowi USA Joe Bidenowi plan zakończenia toczącej się w Ukrainie wojny. Ma to nastąpić już we wrześniu, Kijów zapewnia, że ma pomysł na pokonanie Rosjan i odzyskanie kontroli nad swoim terytorium.