Justyna Kowalczyk jest znana z tego, że zdecydowanie wyraża swoje stanie. Tak też było i tym razem. Była biegaczka narciarska w mediach społecznościowych mocno skrytykowała działania rządu i porównała Polskę do Białorusi.
Justyna Kowalczyk-Tekieli i Kacper Tekieli starają się pilnować swojej prywatności. Do mediów trafiło jednak kilka szczegółów dotyczących sukni ślubnej byłej biegaczki narciarskiej. Jeden z jej elementów został nawet sprowadzony z Dubaju.
Justyna Kowalczyk pochwaliła się w mediach społecznościowych, że poślubiła swojego wieloletniego partnera Kacpra Tekieli. Oryginalne życzenia młodej parze złożył Adam Małysz.
Zrobili to! - pisze na swoim Instagramie Justyna Kowalczyk. Dwukrotna mistrzyni olimpijska wraz z osobami niepełnosprawnymi weszła na Rysy z obu stron.
Polska sportsmenka daje bardzo dobry przykład. Choć w otwartych przestrzeniach nie trzeba nosić maseczki, Justyna Kowalczyk praktykuje to, przechadzając się po Zakopanem.
Justyna Kowalczyk i Kacper Tekieli o świcie zdobyli Giewont. Narciarka pokazała fanom świetną fotografię.
Była polska biegaczka narciarska przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji w austriackim Ramsau. Mimo to znalazła czas, aby spędzić ponad trzy godziny w samochodzie (w jedną stronę), aby oddać głos w komisji w Wiedniu.
Jeden wpis wystarczył, by internauci zaczęli sugerować, na kogo Justyna Kowalczyk zagłosuje w II turze wyborów. Sportsmenka w końcu się oburzyła.
Ci, którzy po pierwszej turze, nie byli dopisani do spisu wyborców za granicą, mają czas tylko do północy w poniedziałek na złożenie wniosku. Justyna Kowalczyk zdążyła i w Austrii będzie mogła zagłosować.
Justyna Kowalczyk na swoim koncie na Facebooku pochwaliła się zdjęciem sprzed lokalu wyborczego. "Zrobione" - taki komentarz zamieściła pod fotką.
Gwałtowne burze nie oszczędziły rodzinnej miejscowości Justyny Kowalczyk. Mistrzyni olimpijska znalazła się w samym centrum niszczycielskiego żywiołu. Jej Kasina Wielka zmieniła się nie do poznania.
W 2005 r. Justyna Kowalczyk zażyła deksametazon na przewlekłe zapalenie ścięgna Achillesa. Efektem była dwuletnia dyskwalifikacja. Dziś ten sam lek może być jedynym ratunkiem dla pacjentów chorujących na COVID-19.
Justyna Kowalczyk w rozmowie z Radiem ZET odniosła się do obostrzeń panujących obecnie na terenie naszego kraju w związku z epidemią koronawirusa. Biegaczka narciarska zwróciła uwagę, że siedzenie ludzi w domach może nieść za sobą więcej ofiar, niż jeśli społeczeństwo nie miałoby takiego przymusu.