Naukowcy odkryli nowy objaw COVID-19. Chodzi o wrzodziejący język, zwany także "covidowym językiem". Ma go coraz więcej pacjentów.
Niewłaściwy język może w Nowym Jorku słono kosztować. Władze Nowego Jorku wprowadziły właśnie wysokie kary za posługiwanie się językiem dyskryminującym imigrantów.
Dan Royals był uzależniony od napojów energetycznych. Teraz australijski nauczyciel ostrzega ludzi przed niebezpiecznymi skutkami ich picia. <br />