Krzysztof Jaślar zmarł 7 listopada. W czwartek 16 listopada na Nowym Cmentarzu na Służewie odbył się pogrzeb znanego kabareciarza. W tej ostatniej drodze towarzyszyli mu bliscy. Nie zabrakło Roberta Górskiego, Hanny Śleszyńskiej, czy Zbigniewa Zamachowskiego. O tym, jak wyglądała uroczystość, opowiedziała Natalia Kukulska.
Polskę obiega bardzo smutna informacja o śmierci Krzysztofa Jaślara. Był on prawdziwą ikoną polskiego kabaretu. Przygnębiającą wiadomość przekazał w sieci Zenon Laskowik, przyjaciel zmarłego artysty.
Widownia kochała Zenona Laskowika. Jego cięty humor i kąśliwe komentarze do siermiężnej komunistycznej codzienności sprawiały, że na występy kabaretu Tey przychodziły prawdziwe tłumy. Z czasem jednak współpraca z satyrykiem stawała się coraz trudniejsza, co w końcu doprowadziło do definitywnego rozpadu grupy. Laskowik był zmuszony znaleźć sobie nową pracę. Kariera, którą wybrał, wydawała się ludziom kolejnym żartem.