Karol Strasburger, znany polski aktor i prezenter telewizyjny, kilka miesięcy temu ujawnił szczegóły dotyczące swojej emerytury. Okazuje się, że rzeczywistość emerytalna wielu gwiazd jest daleka od marzeń.
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Już w niedzielę katolicy świętować będą zmartwychwstanie Jezusa. Jak ten czas spędzą polskie gwiazdy? W rozmowie z o2.pl podkreślają, że to będzie rodzinny czas. Jedni będą przygotowywać się do ról w serialach, inni poświęcą ten okres na głębokie refleksje.
Przyszłość programu "Familiada" zagrożona?! Pojawiły się obawy o kontynuację popularnej produkcji - ma to związek z doniesieniami o kłopotach spółki produkującej hit TVP. Spekulacje narosły do tak dużego poziomu, że głos postanowił zabrać sam Karol Strasburger, który prowadzi program.
Karol Strasburger nie zawsze lubił święta Bożego Narodzenia. Ten okres pokochał na nowo, gdy w jego życiu pojawiły się żona Małgorzata, a później córeczka Laura. - Dzięki żonie i córce na nowo pokochałem święta - zaznaczył Strasburger w rozmowie z dziennikiem "Super Express".
Dramatyczne wieści na temat stanu zdrowia Jadwigi Barańskiej przekazał jej mąż Jerzy Antczak. Za pośrednictwem mediów społecznościowych powiadomił, że z aktorką jest bardzo źle. Obojętnie obok jego słów nie przeszedł Karol Strasburger.
Opinię publiczną regularnie rozgrzewają informacje o emeryturach celebrytów. Teraz wyszło na jaw, ile dostaje Karol Strasburger. Świadczenie popularnego prezentera jest niskie. Gospodarz "Familiady" zdecydowanie nie może zaszaleć za pieniądze z emerytury.
Od czterech lat Karol Strasburger jest mężem Małgorzaty Weremczuk, z którą wychowuje czteroletnią córeczkę Laurę. W 2013 roku zmarła poprzednia żona gospodarza "Familiady" Irena Morcińczyk. Niewiele osób wie, że wcześniej aktor miał jeszcze jedną małżonkę.
"Familiada" to niewątpliwie jeden z popularniejszych programów telewizyjnych. Fanów tego teleturnieju absolutnie nie brakuje. Nic więc dziwnego w tym, że sporo osób zwróciło uwagę na wpadkę Karola Strasburgera. "Pierwszy żart, który mu wyszedł" - drwią internauci.
Robert Janowski poinformował w mediach społecznościowych, że po latach w końcu zatrzymano kobietę, która nękała jego rodzinę. Całą sprawę skomentował teraz Karol Strasburger. "Odetchnęliśmy wszyscy" - pisze prowadzący "Familiady".
Karol Strasburger był jednym z gości talk-show Kuby Wojewódzkiego. Gospodarz "Familiady" odważnie wypowiedział się na temat TVP. Nie ukrywał swojego krytycznego stosunku do stacji, w której emitowany jest program z jego udziałem.
Karol Strasburger spełnia się w roli męża i ojca. Jego żona jest od niego młodsza o 37 lat, co od lat wzbudza zainteresowanie mediów i fanów. Aktor nie jest z tego zadowolony. Sam wielokrotnie podkreślał, że dopiero teraz stworzył prawdziwą rodzinę. W najnowszym wywiadzie wyznał, że żona wiele go nauczyła.
Wielu Polaków przyznaje, że zniechęca ich komercyjny charakter walentynek. Do tego grona dołączyli też Karol Strasburger z żoną Małgorzatą, którzy nie mają zamiaru celebrować tego dnia. Wykorzystali jednak moment, aby zrobić coś dobrego dla 2,5 letniej Hani.
Regularnie pojawia się wątek bardzo niskich emerytur gwiazd. Aż trudno uwierzyć w to, jak niskie świadczenie wyliczono Markowi Piekarczykowi. Do minimalnego poziomu brakuje naprawdę sporo! A co z innymi celebrytami? Też kolorowo nie jest.
Karol Strasburger spełnia się w roli męża i ojca. Żona aktora jest od niego młodsza o 37 lat, co wzbudza niezdrowe zainteresowanie mediów, fanów, a nawet przypadkowych osób. Strasburger w jednym z wywiadów powiedział, że bardzo by chciał, żeby to się zmieniło.
Karol Strasburger bardzo późno został ojcem. Wiele osób szyderczo odnosiło się do tej sprawy. Prezenter natomiast zapewnia, że rodzicielstwo dodało mu energii do życia, ale i zmieniło jego podejście do wielu spraw. Obecnie ma tylko jedno marzenie.
Karol Strasburger postanowił skomentować plotki o swoim rozwodzie. Aktor jest wyraźnie zbulwersowany tym, że widzowie oraz media mylą dwa wątki. Co prawda 75-latek kończy małżeństwo, ale wyłącznie to w serialu "M jak miłość".