Parawany to od kilku lat nieodłączny element wypoczynku nad Morzem Bałtyckim. W Karwi pierwszy parawan pojawił się w minioną niedzielę, na pustej plaży już po godz. 8:00. "Polak to potrafi" - komentuje autor nagrania.
Z pewnością nie tak niedzielę (7 lipca) wyobrażali sobie wszyscy ci, którzy zdecydowali się na wyjazd do Karwi. Pogoda od samego rana nie sprzyjała plażowaniu i morskim kąpielom. Rozczarowanych zapewne nie brakuje.
Wyłącznie współpraca ratowników i plażowiczów sprawiła, że udało się uratować 51-letniego mężczyznę w Karwi. Turyści i służby stworzyli tzw. łańcuch życia, aby wyciągnąć topiącego się z wody. Poszkodowany przebywa aktualnie w szpitalu.
W sezonie wakacyjnym 16-letnia Sofia Ostafiichuk wyjechała z Małopolski, aby pracować nad polskim morzem. Przyjechała do Karwii, jednak tam ślad po niej zaginął. Nastolatki poszukuje policja. Siostra Sofii opisuje w rozmowie z "Faktem", że nagłe zniknięcie jest zupełnie niepodobne do 16-latki. – Mam najczarniejsze myśli – przyznaje kobieta w rozmowie z dziennikarzami.